Zosta³o znalezionych 3001 fraz
- Poczuj warstwowo¶æ tej wody...
Na dole, gdzie mamy stopy, jest wyra¼nie zimniejsza. Jestem pewien, ¿e na to morze patrzy³o niedawno s³oñce.
Podp³yn±³ do nich Damisk, wlok±cy za sob± Borruga, który wygl±da³ na nieprzytomnego. Gdy wyci±gn±³ rêkê w stronê beczki, Silgar odepchn±³ go i odp³yn±³ na...
Przykucnê³a i dotknê³a czo³a m³odzieñca, s³ysz±c przyjemny szelest spódnicy...
- Chyba nie ma ju¿ gor±czki - oceni³a.
Wintrow spojrza³ na ni±. By³ jeszcze bledszy od Opala.
- Wiem. - Poprawi³ pacjentowi koc. - Wydaje siê jednak bardzo s³aby. Jestem pewien, ¿e chirurg wybra³ najlepsze wyj¶cie. Szkoda, ¿e noc jest taka zimna.
- Dlaczego nie...
Przez lata praktyki nabra³ wprawy w wielu umiejêtno¶ciach, które Sammael mia³ w pogardzie...
A tak¿e w takich, za którymi ten przepada³.
Brama otworzy³a siê nagle, odcinaj±c pó³ drzewa, Graendal a¿ podskoczy³a. Przeciêty pieñ zachwia³ siê jak pijany. Teraz wiedzia³a ju¿, ¿e Sammael równie¿ nie wypu¶ci³ ¬ród³a.
- S±dzisz, ¿e powiedzia³em im prawdê? - zapyta³...
Stêskni³ siê ju¿ niezno¶nie...
Elunia przyjê³a ten komunikat z najdoskonalszym spokojem i nawet lekk± ulg±. Kazio akurat by³ jej potrzebny jak dziura w mo¶cie, zajêta kim innym, wola³a go mieæ w pewnym oddaleniu, aczkolwiek w pierwszej chwili b³ysnê³a w niej chêæ podzielenia siê z nim ostatnimi,...
— Na przyk³ad uk±szenie doktora przez ma³pê i pobicie
na parkingu przez nieznanych sprawców! - g³os Marissy
nabra³ szorstkiego tonu...
— Takie rzeczy mog± siê zdarzyæ ka¿demu - odpar³a
filozoficznie panna Cavanagh.
— Zdajê sobie z tego sprawê - powiedzia³a Marissa. -
Mo¿e pamiêta pani jeszcze co¶ innego?
— W tej chwili nic mi nie przychodzi do g³owy... Chwi-
leczkê, mia³ st³uczkê...
[5] My¶l wyra¿ona w sposób nazbyt chyba skrótowy...
Prawdopodobnie idzie tu o to, ¿e to, co istnieje w sensie wyznaczonym przez spostrze¿enie wewnêtrzne oraz przez nauki obiektywizuj±ce, nie wyczerpuje zakresu tego, co jest przedmiotem, i jako takie mo¿e byæ dane; przedmiotowo¶æ, a wraz z ni± i prezentacja, przys³uguj±...
— Wiêc przystañcie do nas — rzek³ Aramis...
— Cicho, d'Herblay — przerwa³ Atos. — Ludziom takiego pokroju nie
czyni siê podobnych propozycji. Je¶li s± po stronie Mazariniego, to dlatego, ¿e
tak natchnê³o ich sumienie, jak nasze postawi³o nas po stronie ksi±¿±t.
— Tymczasem jeste¶my wrogami — rzek³ Portos. —...
W
Niemczech na przyk³ad nast±pi³o wyra¼ne pêkniêcie w partii Zielonych, która od
dawna
dzieli³a siê na realistów zwanych realos i fundamentalistów zwanych fundi...
Doktryna
fundamentalistów zdaje siê sprowadzaæ do znanego polskiego porzekad³a: „Niech na
ca³ym
¶wiecie wojna, byle nasza wie¶ spokojna”. Niech ci Albañczycy sobie gin±, byle
nam siê
powodzi³o. Ale to ju¿ dzisiaj niemo¿liwe. Rysy pojawi³y siê tak¿e w¶ród...
- Bardzo gro¼na i zupe³nie nie obliczona na nastrój w³o¶ciañstwa i armji
- dorzuci³ Trockij, zdejmuj±c binokle...
Zapanowa³o milczenie, ciê¿kie, mêcz±ce.
Odezwa³ siê Swerd³ow:
- Pogró¿ka, poparta czynem, przestaje byæ pogró¿k± i staje siê faktem
przekonywuj±cym.
Na to odpowiedzia³ Stalin, b³yskaj±c bia³emi zêbami i p³omieniem
namiêtnych oczu:
- Dzi¶...
Upadek uratowa³ mu ¿ycie, ka³achy po ostatniej serii zach³ysnê³y siê, widocznie zmieniali magazynki...
Zebra³ siê w sobie, nie bacz±c na ból, zerwa³ siê, chwyci³ krawêd¼ w³azu. Gdy znika³ w ciemnej, cuchn±cej czelu¶ci, jak przez rng³ê s³ysza³ w¶ciek³e wycie.
Pociski têpo stuka³y w pancerz, odg³os by³ st³umiony, jakby grad pada³ na drewniany dach. Jeszcze jedna seria. Dwa...
Tylko na spokojnie...
I wreszcie bêdê w³adc± ca³ej Palestyny".
...Widzia³ siebie królem Izraela rz±dz±cym z Jerozolimy. Najwy¿szego kap³ana Kajfasza, którzy wraz z Annaszem przychodz± w pok³onach na audiencjê...
"Tych nale¿y usun±æ, bo oni knuj± zdradê - mówi³ ju¿ sam do siebie. - Bo oni...
Pan ten jest wytrawnym smakoszem i mo¿na, zgodnie ze starym powiedzonkiem, trafiæ do jego serca przez ¿o³±dek...
Jego nieporadno¶æ zwykle bywa pozorna. Gdy los go zmusi — ¶wietnie da sobie radê w ka¿dej sytuacji, i to w taki sposób, ¿e nikomu innemu nie mog³oby to przyj¶æ do g³owy. Pan Ryba to bardzo inteligentny cz³owiek.
Pani Ryba, w¶ród obcych cicha i spokojna, w zaciszu domowym...
Naturalnie jego rola ogranicza³a siê do pracy na zapleczu, bo w innym razie paradowa³by w
odpowiedniej liberii i goli³ siê codziennie...
— Zauwa¿y³ pan kogo¶ wychodz±cego?
— Kiedy?
— Parê minut temu.
— Zdaje siê, ¿e by³ kto¶ z kuchni… Nie zwróci³em uwagi… Mê¿czyzna w kaszkiecie.
— Niski blondyn? — wtr±ci³ siê Maigret.
— Tak, chyba tak… Nie widzia³em dok³adnie… Spieszy³ siê…
— I nikt poza tym?
—...
Oczekiwa³a, ¿e ksi±¿ê zjawi siê w swoim stroju
je¼dzieckim, w którym zwykle podró¿uje...
Jednak on musia³ przybyæ do domu, gdy o tym nie
wiedzia³a i zd±¿y³ siê przebraæ w strój wieczorowy. Wygl±da³ tak cudownie i by³ tak przystojny,
¿e a¿ krzyknê³a z zachwytu nie tylko dlatego, ¿e tam by³, ale i z powodu jego wygl±du. Drzwi za
nim zamknê³y siê i nie...
Do tego wszystkiego ci±¿y³a mi jeszcze broñ, ale
przewiesiwszy sobie
karabin przez plecy chocia¿ rêce mia³em wolne...
Kiedy i u mnie zaczê³y siê
objawiaæ
niezaprzeczalne oznaki wyczerpania, Ajor zaproponowa³a, ¿ebym porzuci³ broñ i
amunicje, ale
odpowiedzia³em, ¿e poniewa¿ próbuj±c wêdrowaæ bez nich przez Caspak skazywa³bym
siê na
pewn± ¶mieræ, to równie dobrze mogê...
- PracowaBam w mleczarni - o[wiadczyBa
- Wiem - zauwa|yBa ciotka Matylda. - MówiBa mi o tym pani Macartney. Mo|esz robi to dalej. Dostaniesz swoje pidziesit centów.
W jej oczach, gdy spogldaBa na dziecko, pojawiB si jakby cieD zainteresowania. Mo|e przypomniaBa sobie te odlegBe...
Ale Bull przysiêga³
siê na
wszystko, ¿e widzia³ Indianina, Smith za¶ potwierdza³ jego s³owa...
Wkrótce te¿
wynale¼li ¶lady
i pokazali mi je dotykalnie, nastêpnie za¶ obejrzawszy grunt odgadli¶my ³atwo,
co siê sta³o.
Druga strona wzgórza by³a pêkniêta na dwoje. Pêkniêcie owo stanowi³o g³êbok±
wyrwê
id±c± daleko w step w kierunku wschodnim i gin±c± w...
I bardzo ró¿norodne: to s± przecie¿ czasy studenckich teatrzyków satyrycznych, i Kabaretu Starszych Panów, i Piwnicy pod Baranami...
Czasy, których symbolem dla mnie s± przede wszystkim okulary S³awomira Mro¿ka.
PAMIÊTNY ROK 1959
Grom z jasnego nieba uderzy³ 1 maja. Marian nie mia³ nic przeciw pochodom pierwszomajowym, powiada³, ¿e to bardzo zdrowo przespacerowaæ siê w ³adny, wiosenny dzieñ...
Ja nie
..
No ju| dobrze przerwaBa Brygida w obawie, |e rozpta now burz. ZaBó| swój krzy|yk Martali, je[li sdzisz, |e to czemu[ pomo|e, a potem biegnij na dwór i baw si na [niegu jak inne dzieci.
Och, chtnie to zrobi! zawoBaBa Marta i tak...
Trochê przes³odzon± melodiê rekompensuje wspania³a solówka gitarowa Gilmoura w drugiej czê¶ci utworu, przywodz±ca na my¶l inny, podobnie skonstruowany klasyk^ zespo³u -...
Druga strona "A Momentary Lapse Of Reason" to JU¯ prawdziwe arcydzie³o. Zarówno otwieraj±cy j± utwór "Yet Another Movie", jak i zamykaj±cy p³ytê "Sorrow" nale¿± do najlepszych kompozycji, jakie Gilmourowi uda³o siê kiedykolwiek napisaæ. W tym momencie wszelkie...
Nagle poczu³ ponaglaj±c± go potrzebê zawrócenia bez jakiegokolwiek celu...
Powodem
nie by³a Leah ani tym bardziej Ruth. By³y one w tym momencie tylko niewiele
znacz±cymi
105
postaciami. Sprawa by³a znacznie powa¿niejsza i gro¼niejsza — triskaidekafobia —
lêk cyfry 13, lêk domu numer 13 przy Schooner Street.
To uczucie prawie...
Strona 134 / 143 • 1 ... 131, 132, 133, 134 , 135, 136, 137 ... 143