... masz przeżywać życie, a nie je opisywać.
Prawdopodobnie idzie tu o to, że to, co istnieje w sensie wyznaczonym przez spostrzeżenie wewnętrzne oraz przez nauki obiektywizujące, nie wyczerpuje zakresu tego, co jest przedmiotem, i jako takie może być dane; przedmiotowość, a wraz z nią i prezentacja, przysługują także rzeczom, które nie istnieją w żadnym z powyższych sensów.
Konstytucja świadomości czasu
79
WYKŁAD V
•57 Skoro stwierdziliśmy oczywistość cogitatio i uczyniliśmy następny krok przyznający oczywistą prezentację temu, co ogólne, krok ten natychmiast prowadzi nas do dalszych.
Spostrzegając barwę i dokonując redukcji, uzyskuję czysty fenomen «barwa». Jeśli dokonam teraz czystej abstrakcji, otrzymam istotę «fenomenologiczna barwa w ogóle». Ale czy nie jestem w pełnym posiadaniu tej istoty również wtedy, gdy dysponuję jasnym wyobrażeniem?
Co się następnie tyczy przypomnienia, nie jest ono już tak prostą sprawą — przynosi nam różne, splecione ze sobą formy przedmiotu i formy prezentacji. I tak można by wskazać tak zwane przypomnienie pierwotne, z konieczności splatającą się z każdym spostrzeżeniem retencję. Przeżycie, które teraz przeżywamy, w bezpośredniej refleksji nabiera dla nas charakteru przedmiotowego i przedstawia się