... masz przeżywać życie, a nie je opisywać.
Mogłoby to wskazywać na słabe opanowanie terenu przez sieć ad- ministracji cywilnej. ODR Białystok (kryptonimy: „Puszcza", „Sukno" i „Żubr") kierowana przez Kazimierza Łaszkiewicza „Kazimierza" i Józefa Przybyszewskiego „Grajew- skiego" nie była w pełni rozwinięta. Dysponowała za to dużą liczbą Delegatur Po- wiatowych w: Augustowie, Białymstoku, Bielsku Podlaskim, Grajewie, Grodnie, Łomży, Ostrołęce, Ostrowi Maź., Sokółce, Suwałkach, Wołkowysku, Wysokiem Mazowieckiem, Zambrowie oraz MDR w Białymstoku. Obsadzono więc nimi wszystkie dwanaście powiatów. Inaczej było w dwóch innych województwach. WODR Polesie (krypto- nimy: „Błoto", „Bobry" i „Siano"), gdzie Delegatem był Józef Barski „Trzciński ze Stronnictwa Narodowego, Delegatury Powiatowe istniały zaledwie w dwu powia- tach (w Brześciu i Kobryniu, w zachodniej części regionu). W sąsiednim ODR Nowogródek (kryptonimy: „Konopie", „Len", „Nie- men"), gdzie formalnie, ale nie faktycznie rządził Jan Trzeciak „Aleksander", PDR zorganizowano jedynie w czterech powiatach: Baranowicze, Lida, Szczuczyn i Wołożyn, zamieszkałych głównie przez Polaków, lecz ich obsada nie jest znana.44 Pisząc o obsadzie terenowej Delegatury Rządu na Ziemiach Wschodnich trze- ba podkreślić, że tutaj prawdziwym reprezentantem Polskiego Państwa Podziem- 4Z Jak widać żadna partia czy środowisko nie miały monopolu na kierowanie Delegatu- rą. Nadto, wszyscy wymienieni tu działacze byli ofiarnymi pracownikami konspiracji od jej pierwszych miesięcy w 1939 i 1940 r. 43 Poza Wydziałami „resortowymi" były tu KWC, PKB i Sąd Specjalny. 44 ODR Nowogródek powstała dopiero jesienią 1943 r. i znajdowała się pod pełną kon- trolą Komendanta Okręgu AK „Prawdzica", który nie życzył sobie „konkurencji" ze stro- ny czynnika cywilnego. Istnieje uzasadnione przypuszczenie, że wymieniane czasem PDR w Szczuczynie i Lidzie były w rzeczywistości komórkami Administracji Zmilitaryzowa- nej AK, a nie Administracji Zastępczej DR. DELEGATURA RZĄDU NA KRAJ nego była Armia Krajowa, docierająca swoimi placówkami do niemal wszystkich 197 polskich środowisk i broniąca je przed różnymi zagrożeniami. W tej samej Nowo- gródczyźnie, na której sieć terenowa DR była tak nikła, Armia Krajowa wystawi- ła kilkutysięczne oddziały partyzanckie i silną sieć placówek, odtwarzając 77 i 78 Pułki Piechoty oraz 23 i 27 Pułki Ułanów. Podobnie było na Wileńszczyźnie, gdzie działało kilka silnych brygad partyzanckich AK. Dość rozbudowana była administracja zastępcza na Ziemiach Zachodnich, już w 1939 r. wcielonych do Rzeszy. Działała tutaj Delegatura Okręgowa Poznań (kryptonimy: „Cukier", „Kartofle" i „Maki"), która powstała wyjątko- wo wcześnie, bo już latem 1940 r. jako urząd Głównego Delegata dla Ziem Za- chodnich. Później, w 1941 r., zmieniła ona charakter na Delegaturę Wojewódzką. Delegatami Rządu byli tutaj kolejno: Adolf Bniński „Białoń" ze Stronnictwa Na- rodowego (aresztowany 26 III 1941 r.), Jan Wojkiewicz „Jacek Pogoda", także z SN (aresztowany 9 IX 1941 r.), Leon Mikołajczak ze Stronnictwa Pracy (aresztowany 21 XII 1941 r.), Marcin Poprawa „Maciej Konarski". ze Stronnictwa Ludowego (p.o. Delegata do I 1944 r.) i Leon Jędrowski „Piotr Gajewski" z SN. Podlegało mu zaledwie sześć PDR: Gostyń, Krotoszyn, Leszno, Międzychód, Szamotuły i Września. Trzeba tutaj podkreślić, że w Poznańskiem, skąd już w 1939 r. wysiedlono ty- siące Polaków, zwłaszcza inteligentów, gdzie represje były stałe, a germanizacja od- bierała wszelką możliwość życia społecznego na dawnym gruncie, konspiracja by- ła niezwykle trudna i niebezpieczna. Przez długi czas nie mógł się tu np. utrzymać Komendant Okręgu ZWZ/AK, kierując Okręgiem z Warszawy. ODR Śląsk (kryptonimy: „Prąd", „Szyb" i „Węgle") kierowany przez Igna- cego Sikorę „Gliwickiego" i „Teodora" z SP oraz Jerzego Lewandowicza, również z SP, nie w pełni zorganizowana, posiadała zaledwie trzy PDR: Bielsko, Cieszyn i Żywiec, a więc w południowej części tego małego województwa. W lepszej sytuacji była ODR Ł ó di (kryptonimy: „Krosno", „Przędza" i „Włóczka"). Jej zwierzchnikami byli: prawnik Witold Kotowski „Henryk" i Piotr Rychlik „Wysocki" z SL-ROCH. Podlegały jej PDR: Kutno, Łask, Łowicz, Łódź, Piotrków Trybunalski, Rawa Mazowiecka, Sieradz, Skierniewice i Wieluń. Była ona przedzielona granicą pomiędzy GG i Rzeszą, co w sposób oczywisty utrudnia- ło kontakty, a więc i współdziałanie. Ostatnia ODR Pomorze (kryptonimy: „Mewy", „Piaski" i „Zatoka"), któ- rej szefem był Antoni Antczak „Adamski", „Idą" ze Stronnictwa Pracy, znany jest tylko częściowo