... masz przeżywać życie, a nie je opisywać.

1607), Nędza z Biedą z Polski precz idą (ok.1624), Rybalt stary wędrowny (1632), Szkolna mizeria (1633), Genealogia Nisidesa z Gratisem (1635) i inne pomniejsze. 426 LITERATURA SOWIZDRZALSKA Cyganeria sowizdrzalska. Literatura sowizdrzalska w przeciwieństwie do dworskiej i szlacheckiej, elitarnej i przeznaczonej w zasadzie dla wąskiego kręgu odbiorców, należących właśnie do elity umysłowej i elity władzy — była literaturą demokratyczną i ludową (co nie znaczy: chłopską; -» folklor). Wyrosła ona z doświadczeń społeczności plebejskiej i do tej społeczności przede wszystkim się odwołuje zarówno w sferze tematyki i problematyki, ocen ideowych i światopoglądowych uogólnień, jak i poprzez środki artystycznego wyrazu oraz adres czytelniczy. Poświadcza wreszcie plebejski charakter literatury sowizdrzalskiej przynależność społeczna jej autorów. Twórcy staropolskiej humorystyki ludowej, starannie ukrywający własne nazwiska i osoby pod komicznymi pseudonimami znaczącymi (w rodzaju: Jan z Wychylówki, Radopatrzek Gładko-twarski, Tymoteusz Moczygębski czy Niebyliński de Niedopytanów), zrzeszeni w fikcyjnym cechu frantowskim — swoistej parodii autentycznych cechów rzemieślniczych — stanowili pierwszą generację krakowskiej cyganerii artystycznej. Wywodzili się oni ze środowiska małopolskich klechów i rybałtów (stąd też ich twórczość nazywa się niekiedy literaturą rybałtowską) — ówczesnych nauczycieli i rektorów szkółek parafialnych wiejskich i miejskich, wędrujących w poszukiwaniu chleba i zarobku żaków, niedokończonych studentów Akademii Krakowskiej, kantorów i służby kościelnej, a także sekretarzy i pisarczyków miejskich i szlacheckich. Tę brać, gołą i inteligentną, nie stroniącą od wypitki i bijatyki, skorą do zwady i zabawy, szukającą tylko okazji do robienia — wzorem literackiego patrona Sowizdrzała „krotochwilnego i śmiesznego" — złośliwych kawałów, gdzie się dało i komu się dało, łączył negatywny stosunek do świata feudalnego, jego obyczajów i przywilejów, jego moralności i praw, a także brak perspektyw na zmianę sytuacji życiowej i społecznej w dobie narastającego kryzysu Rzeczypospolitej. Z trudem zdołali się oni uchronić przed zagrażającymi im więzami pańszczyźnianymi, przed utratą skarbu „droższego nad złoto", tj. wolności osobistej, o której pisali z gorzką ironią, ujawniając jej rzeczywistą wartość — prawa do głodu i poniewierki. Literaturę sowizdrzalską tworzyli więc ludzie pozostający w gruncie rzeczy poza obrębem społeczeństwa feudalnego, bytujący na marginesie stanów — marginesie względnej wolności, ale i nędzy. Nie znajdując dla siebie miejsca w świecie feudalnym, do panującego porządku odnosili się krytycznie i z całkowitą dezaprobatą. Drwiną i szyderstwem pokrywali oni własne zawody i upokorzenia, nękający ich niedostatek, a niejednokrotnie i głód, w satyrycznej humoresce szukali odwetu za doznane krzywdy i beznadziejność losu. Działalność autorów sowizdrzalskich przypada na ostatnie lata XVI i l. pół. w. XVII, a wiąże się najściślej z rozkwitem małopolskiego szkolnictwa parafialnego . Upadek tego szkolnictwa w 2. pół. XVII w. i ostateczna degradacja ówczesnych nauczycieli wyznaczyły zarazem kres bujnie rozwiniętej twórczości, choć poszczególne teksty sowizdrzalskie długo jeszcze i w XVIII w. nie schodziły z pras drukarskich. Literatura sowizdrzalska miała w znacznej mierze charakter regionalny , związana była głównie z Podgórzem, tj. z dzisiejszą Rzeszowszczyzną i Krakowskiem, choć docierała do czytelników we wszystkich zakątkach Polski. Ideologia „sowizdrzałó w". Społeczne losy braci rybałtowskiej, zwłaszcza zaś poczucie zagrożenia i niepewność sytuacji życiowej, brak stabilizacji społecznej, zawodowej i materialnej zaważyły w decydującym stopniu na postawach ideowych i charakterze twórczości pisarzy sowizdrzalskich. Najlepiej też tłumaczą nieobecność pozytywnych ideałów i prowokacyjną amoralność w ich pismach oraz wrogość wobec nakazów postępowania i zasad moralnych głoszonych w piśmiennictwie oficjalnym. Były to bowiem zasady najczęściej obce ubogim środowiskom plebejskim, z którymi rybahów łączyły rozliczne więzy, a nawet zwracały się przeciw tym środowiskom. Doświadczenie społeczne plebejuszy uczyło, że zło nie leży bynajmniej w niechęci do uprawiania cnoty czy też w lenistwie lub pijaństwie, lecz tkwi głęboko w ustroju feudalnym i sytuacji ekonomicznej najuboższych warstw ludności, w absurdalności porządku świata, nie tylko w niechęci do ciężkiej pracy, ale w braku jakichkolwiek sensownych rezultatów pracy, w braku społecznych i życiowych perspektyw dla ambitniejszych plebejuszy, a nawet w niemożności zaspokojenia przez pracę elementarnych potrzeb. „Choć też komu co zrobisz i dłużysz uczciwie, /1 tak trudno co wskórać, płacą niecnotliwie" — żalił się Jan z Kijan w wierszu Na starego Sowiżrzala. O beznadziejności bytowania w warunkach systemu feudalnego mówił w zagajeniu „synodu dziadów podgórskich" stary żebrak Chełpa, który choć „z młodu barzo ciężko robił", na starość jednak i kijem do roboty nie 427 LITERATURA SOWIZDRZALSKA pozwoliłby się zagnać. Jego wyznanie znakomicie przystaje do sytuacji społecznej „inteligentnego proletariatu" i dobitnie ją charakteryzuje (Peregrynacja dziadowska): A teraz też jakiesi niecnotliwe lata. Choćbyś i z skóry wylazł, ba, zarobisz kata. Jeśli robisz, to panu więcej niźli sobie, Jeszcze co masz, to żołnierz wszytko weźmie tobie, Przeto się szkoda ciężkiej robocie przeciwić, Lepiej sif jako tako, byle lekko, żywić. Dostrzeżenie tych prawidłowości i ich konsekwencji społecznych zrodziło w środowiskach ple-bejskich swoistą cyniczną filozofię „lekkiego chleba". Powszechna beznadziejność i brak perspektyw rodziły cynizm i pesymizm, a pochwała „przemyślnego" życia była formą zanegowania porządku świata i usprawiedliwieniem frantowskich, ocierających się częstokroć o granice prawa poczynań. Ludowy charakter literatury sowizdrzalskiej ujawnia się w jej tematyce, pozostającej w nader ścisłym związku z potrzebami i doświadczeniami społeczności plebejskiej. Sowizdrzalski autentyzm w odmalowywaniu realiów życia codziennego tej społeczności,' związany z pochodzeniem społecznym i ideologią autorów sowizdrzalskich, służył w najszerszej mierze wprowadzeniu do literatury tematyki i problematyki z życia mas ludowych: chłopów, rybałtów, drobnomieszczaństwa, ludzi „luźnych", żebraków itp., oraz eksponowaniu przekonań ideowych i ocen politycznych w tych środowiskach obowiązujących