... masz przeżywać życie, a nie je opisywać.
I poszedł Elkana do Rama, do domu swego, a chłopiec służył JHWH przed Helim, kapłanem. 12. A synowie Helego byli bezwartościowi, i nie znali JHWH. 13. A prawo kapłanów wobec ludu było takie: gdy mąż jakiś składał ofiarę, przychodził sługa kapłana, gdy gotowało się mięso, z trójzębnym widelcem w ręku swoim, 14. I wbijał go w rondel albo w garnek, albo w misę, albo w kocioł, a cokolwiek wyciągnął widelcem, kapłan brał dla siebie. Czynili tak wszystkim Izraelczykom, którzy przychodzili do Szilo. 15. Także zanim spalili tłuszcz, przychodził sługa kapłana i mówił do męża, który składał ofiarę: Daj mięso, aby upieczono je dla kapłana, gdyż nie weźmie od ciebie mięsa gotowanego, a tylko surowe. 16. A jeśli mu odpowiadał ten człowiek: Najpierw spalę tłuszcz, a potem bierz, czego pragnie dusza twoja, wtedy mówił: Nie! Dasz to teraz. A jeśli nie, wezmę siłą. 17. I był grzech tych sług wielki przed JHWH, gdyż lud odrzucał ofiary JHWH. 18. I służył Samuel przed JHWH, chłopiec ubrany w efod lniany, 19. A matka jego robiła mu małą suknię i przynosiła mu ją rok w rok, gdy przychodziła z małżonkiem swoim, by złożyć coroczną ofiarę. 20. I błogosławił Heli Elkanie i żonie jego, i rzekł: Oby JHWH dał ci nasienie z tej niewiasty za tego, którego użyczyła JHWH. I poszli do miejsca jego. 21. I wejrzał JHWH na Annę, i poczęła, i urodziła trzech synów i dwie córki. A chłopiec Samuel wzrastał z JHWH. 22. I był Heli bardzo stary, i słyszał wszystko, co czynili synowie jego całemu Izraelowi, i że kładli się z niewiastami, które. pracowały u wejścia do Namiotu Spotkania. 23. I rzekł do nich: Dlaczego takie rzeczy czynicie, że słyszę złe rzeczy o was od tych wszystkich ludzi? 24. Nie, synowie moi, gdyż to, co słyszę, nie jest dobre, że przywodzicie lud JHWH do występku. 25. Jeżeli człowiek grzeszy przeciw człowiekowi, oceni go Bóg, ale jeżeli człowiek grzeszy przeciw JHWH, kto się za niego modli? I nie usłuchali głosu ojca swego, gdyż JHWH zamierzał ich zabić ! 26. A chłopiec Samuel wciąż rósł i podobał się zarówno JHWH, jak i ludowi. 27. I przyszedł mąż Boży do Helego, i rzekł do niego: Tak mówi JHWH: Czy objawiłem się domowi ojca twego, gdy byli w Egipcie w domu faraona, 28. I czy wybrałem go sobie na kapłana ze wszystkich plemion Izraela, aby wchodził do ołtarza mego palić kadzidła, nosić efod przede mną? I dałem domowi ojca twego wszystkie ofiary palone od dzieci Izraela. 29. Dlaczego krzywicie się na ofiary moje, które nakazałem w przybytku swoim, i więcej czcisz synów swoich niż mnie, abyście utuczyli się z pierwocin wszystkich ofiar Izraela, ludu mojego? 30. Mówi zatem JHWH, Bóg Izraela: Powiedziałem, że dom twój i dom ojca twego będą chodzić przede mną na wieki. A teraz mówi JHWH: Nie będzie tak, gdyż uczczę tych, którzy mnie czczą, a ci, którzy ze mnie szydzą, będą poniżeni. 31. Oto nadchodzą dni, gdy odetnę ramię twoje, i ramię domu ojca twego, tak że nie będzie starca w domu twoim, 32. I będziesz oglądał przeciwnika w przybytku moim, we wszystkim, co przyniesie korzyść Izraelowi. I nie będzie starca w domu twoim po wszystkie dni. 33. A mąż twój, którego nie odetnę od ołtarza mego, będzie, aby niszczył oczy twoje i martwił duszę twoją, a wszelkie potomstwo domu twego zginie od miecza ludzi. 34. A to będzie znakiem twoim, co stanie się z dwoma synami twoimi, Chofnim i Pinchasem: tego samego dnia umrą obaj. 35. I wychowam sobie kapłana solidnego, który według serca mego, i według duszy mojej czynić będzie, i zbuduję mu solidny dom, i będzie chodził przed pomazańcem moim po wszystkie dni. 36. I stanie się, że ktokolwiek pozostanie w domu twoim, przyjdzie, aby mu się pokłonić za sztukę srebra i kromkę chleba, i powie: Przyłącz mnie do jednej części kapłańskiej, abym mógł zjeść kromkę chleba. 3, 1. A chłopiec Samuel służył JHWH przed Helim. I było słowo JHWH rzadkie w tych dniach. Widzenia nie były częste. 2. I stało się tego dnia, gdy Heli leżał na miejscu swoim, a oczy jego zaczęły się przyćmiewać, i nie mógł widzieć, 3. I nie była jeszcze zgaszona lampa Boża, a Samuel leżał w Świątyni JHWH, gdzie była Arka Przymierza Bożego, 4. Że zawołał JHWH Samuela. I rzekł: Oto jestem. 5. I pobiegł do Helego, i rzekł: Oto jestem, gdyż mnie wołałeś. I rzekł: Nie wołałem cię. Wracaj, połóż się. I poszedł, i położył się. 6. I znów zawołał JHWH Samuela. I wstał Samuel, i poszedł do Helego, i rzekł: Oto jestem, gdyż mnie wołałeś. I rzekł: Nie wołałem cię, synu mój. Wracaj, połóż się. 7. A Samuel jeszcze nie znał JHWH, i jeszcze mu nie było objawione słowo JHWH. 8. I znów zawołał JHWH Samuela, po raz trzeci, i wstał, i poszedł do Helego, i rzekł: Oto jestem, gdyż mnie wołałeś. I zrozumiał Heli, że JHWH wołał chłopca. 9. I rzekł Heli do Samuela: Idź, połóż się, a gdy cię zawoła, powiesz: Mów, JHWH, bo sługa twój słucha. I poszedł Samuel, i położył się na miejscu swoim. 10. I przyszedł JHWH, i stanął, i zawołał jak poprzednio: Samuelu, Samuelu. I rzekł Samuel: Mów, bo sługa twój słucha. 11