... masz przeżywać życie, a nie je opisywać.
Tworzono nowe pisma kościelne. Episkopat zgłaszał dalsze postulaty. Napotykały one na opór kadry wy- wodzącej się z KPP i kół ateistycznych. Rzecznikiem rozszerzenia porozumie- nia i współpracy był minister Bieńkowski. Cyrankiewicz i Kliszko obawiali się ekspansji klerykalizmu. Partia była jednak słaba i szukała wsparcia Episkopatu w wyborach do sejmu. Jak już wspomniano 14 I 1957 r. prymas Wyszyński spotkał się z premierem Cyrankiewiczem. Do spotkania doprowadził Jerzy Zawieyski. Odbyło się ono w gmachu Urzędu Rady Ministrów. Już sam fakt, iż prymas Wyszyński przybył do urzędu świadczył o jego dobrej woli. Biskupi wezwali wiernych do spełnienia obowiązku obywatelskiego w dniu wyborów. Sam Wyszyński wziął udział w głosowaniu, ale uczynił to dopiero wieczorem i nie w tym lokalu wyborczym, w którym oczekiwali na niego dziennikarze. Po wyborach stanowisko rządu uległo usztywnieniu. Nadal pozostawała nie rozwiązana sprawa "Caritasu", bp Kaczmarek nie mógł wrócić do swej diecezji, komplikowały się sprawy z nauczaniem religii. Rząd nie dopuścił do reaktywowania partii chadeckiej, natomiast nadal wspierano Piaseckiego i Stowarzyszenie PAX. Gomułka liczył jeszcze na pomoc Kościoła w sprawie granicy zachodniej państwa i hamował spięcia. W maju 1957 r. prymas Wyszyński wybierał się z wizytą do Rzymu. Gomułka sądził, że pomoże on w nawiązaniu kontaktów z papieżem. Zależało mu na wznowieniu stosunków z Watykanem. Liczył, że poprzez Watykan uzyska ostateczne uznanie granic na Odrze i Nysie Łużyckiej i pełną normalizację stosunków z państwami zachodnimi. 373 Nowy kierownik Urzędu do Spraw Wyznań dr Jerzy Sztachelski podjął tarania o zorganizowanie spotkania Gomułki z Wyszyńskim przed wyjazdem prymasa do Rzymu. Do spotkania doszło 1 V 1957 r. wieczorem, w Urzędzie Rady Ministrów. Gospodarzem spotkania był premier Cyrankiewicz. Trwało ono kilka godzin (21.00 - 0.15). Gomułka i Cyrankiewicz przedstawili postulaty strony rządowej, natomiast prymas przedstawił skargi Episkopatu związane ze zbyt powolną realizacją porozumień grudniowych z 1956 r. Nadzieje Gomułki z rzymską podróżą prymasa nie spełniły się. Sprawa normalizacji stosunków ze Stolicą Apostolską nie posunęła się naprzód. Podobnie przedstawiała się również kwestia uznania granicy. Fakt ten bardzo rozczarował Gomułkę. Podejrzewał on, że papież Pius XII prowadzi politykę proniemiecką i w związku z tym poprzez prymasa Wyszyńskiego wywiera nacisk na Episkopat polski, by działał on w duchu proniemieckim. Prymas Wyszyński po powrocie z Rzymu w czerwcu 1957 r. ze zdwojoną energią przystąpił do realizacji swoich planów millenijnych. Uzyskał na to błogosławieństwo papieża. I W czasie pobytu w odosobnieniu przemyślał i szczegółowo rozpracował on gigantyczny plan obchodów 1000-lecia chrystianizacji Polski. Już w 1955 r. określił cele kościelnego programu "Wielkiej Nowenny przed Tysiącleciem Chrztu". Właściwą rocznicę Millenium obchodzono dopiero w 1966 r. Do tego czasu zamierzano organizować wielkie, masowe imprezy celem wyrugo- wania ze społeczeństwa polskiego indyferentyzmu, ateizmu, tendencji laic- kich, powierzchowności w wyznawaniu wiary. Cały naród polski miał od- nowić ślubowanie króla Jana Kazimierza w walce o uwolnienie kraju. Przez ; 9 lat poprzedzających rocznicg planowano pielgrzymki, przenoszenie obrazu Matki Boskiej Częstochowskiej od parafii do parafii (peregrynacja), konferen- cje, zaprzysiężenia różnych grup zawodowych itp. Papież poświęcił przywiezioną przez Wyszyńskiego kopię obrazu Matki Boskiej Częstochowskiej. Obraz ten jako przedmiot szczególnego kultu przenoszono od parafii do parafii. Szybko wprowadzono religię do szkół. W klasach szkolnych pojawiły się krzyże. Kościół bardzo ostro wystąpił przeciw idei kontroli urodzeń, przerywania ciąży. Prymas głosił, że Polska wymiera. Księża i biskupi wygłaszali ostro sformułowane kazania, w których podejmowali nie tylko sprawy wiary i wyznania, ale szeroko pojęte sprawy etyki, wartości moralnych, perspektyw rozwojowych Polski, losów narodu polskiego i świata. Krytykowali komunizm i socjalizm przeciwstawiając im wartości świata zachodniego. W ten sposób starły się dwa programy wychowawcze i państwowotwórcze. Rząd przeciwstawiał się programowi Kościoła ograniczając zezwolenia na pielgrzymki, demonstracje, budowę nowych kościołów. Wiele kontrowersji wyw ołała sprawa zawieszenia krzyży w szkołach. Protestowali nie tylko ateiści, ale i część ludzi wierzących. Obawiano się wprowadzenia w Polsce dyktatury 374 kleru i kościoła katolickiego. W tej sytuacji rząd poparł działalność o orientacji ateistycznej. W dniach 9 -10 XI 1957 r. w Warszawie zorganizowano Zjazd Założycielski Stowarzyszenia Ateistów i Wolnomyślicieli. Stowarzyszenie zaczęło wydawać tygodnik "Argumenty", który podejmował polemikę z Epi- skopatem i klerem. Od połowy 1957 r. pomiędzy władzami administracyjnymi państwa i hiera- rchią kościelną narastał nowy konflikt o "rząd dusz" w Polsce. Od tego okresu na posiedzeniach Komisji Wspólnej pojawia się coraz więcej spraw spornych. W KC PZPR mówiono o rosnącej klerykalizacji, o antypolskich tendencjach w Episkopacie itp. Ze strony Episkopatu zgłaszano natomiast skargi na łamanie przez władze porozumienia z 1956 r. W tej sytuacji 9 I 1958 r. doszło do kolejnego spotkania Gomułki i Cyrankiewicza z Wyszyńskim. Trwało ono 11 godzin (od 17.00 do 3.45). Poruszono sprawy: 1) nauczania religii; 2) dyskryminacji katolików w urzędach; 3) nowej wersji dekretu o obsadzeniu stanowisk kościelnych; 4) tworzenia nowych parafii; 5) tworzenia szkół świeckich bez nauczania religii; 6) stowarzyszeń kościelnych młodzieży; 7) prasy katolickiej; 8) cenzury; 9) dostępu kościoła do programów radiowych; 10) akcji charytatywnej; I1) zwrotu kosztowności kościelnych skonfiskowanych w przeszłości;12) wyjazdu osób duchownych na stypendia zagraniczne. W czasie rozmów dochodziło do ostrych spięć. Gomułka i Cyrankiewicz krytykowali wystąpienia publiczne prymasa, a Wyszyński z kolei antykleryka- lne posunięcia partii i rządu. "Rozmowa Księdza Prymasa - pisze A. Micewski - dała pewne, choć ograniczone skutki." Stan napięcia jednak rósł. 18 VI 1957 r. Konferencja Plenarna Episkopatu poddała krytyce stosunek, państwa do Kościoła i uchwaliła wniosek, by wysłać list do premiera prezentujący stanowisko Episkopatu w tej kwestii. List ten podpisano 5 lipca. Liczył on ponad 50 stron maszynopisu