... masz przeżywać życie, a nie je opisywać.
5:12) Na podstawie opisów Nefiego mormoñscy badacze s¹dz¹, ¿e grupa powêdrowa³a z wybrze¿y Morza Czerwonego przez Pó³wysep Arabski a¿ na wybrze¿a Oceanu Indyjskiego — w okolice Zatoki Adeñskiej — gdzie zbudowa³a swój statek, aby przez po³udniowe rejony Oceanu Spokojnego dotrzeæ do Ameryki Po³udniowej. J. E. Talmage stwierdzi³, ¿e by³o to oko³o 590 r. prz. Chr. — zapamiêtajmy sobie dobrze tê datê. Istnieje zadziwiaj¹cy dublet: opowieœæ, któr¹ Joseph Smith prze³o¿y³ w 1827 roku z metalowych p³yt, mo¿emy znaleŸæ w Popol Vuh. Smith jednak nie móg³ znaæ treœci biblii Majów-Quiche, Wolfagang Cerdan przet³umaczy³ j¹ bowiem dopiero w latach piêædziesi¹tych naszego stulecia! * * Polski przek³ad Popol Vuh, Ksiêgi rady narodu Quiche ukaza³ siê w 1980 r., jego autorami s¹ Halina Czarnooka i Carlos Marrodan Casas (przyp. t³um.). 27 Bezprzyk³adna budowa Na kontynent amerykañski dotar³y niezale¿nie od siebie dwie grupy przybyszów: - Jeredzi w hermetycznie zamkniêtych stateczkach, w czasie pierwszej „boskiej fali". By³y to mityczne czasy, w których kronikarze dok³adnie pomieszali „szafirow¹" ksiêgê Adama, wniebowst¹pienie Henocha, dzieci z probówki, czyli Noego i Melchisedeka, oraz "panów" stworzenia, znanych jako Utnapisztim, Ziusudra i wielu, wielu innych; - Nefici, którzy przybywaj¹c ze wschodu dotarli do Ameryki Po³udniowej tysi¹ce lat póŸniej, oko³o 590 r. prz. Chr. Wkrótce po wyl¹dowaniu Nefi kaza³ wznieœæ œwi¹tyniê: „I ja, Nefi, zbudowa³em œwi¹tyniê na wzór œwi¹tyni Salomona, ale bez tak wielu drogocennych rzeczy, gdy¿ nie znaleŸliœmy ich na tej ziemi. Dlatego ta œwi¹tynia nie mog³a byæ jak œwi¹tynia Salomona, lecz sposób budowy by³ na wzór œwi¹tyni Salomona i jej wykonanie by³o misterne". (2 Ne. 5:16) Nie chodzi mi wcale o udowodnienie, które fragmenty Ksiêgi Mormona s¹ prawdziwe. Wiernych Koœcio³a Jezusa Chrystusa Œwiêtych Dni Ostatnich ucieszy jednak zapewne fakt, ¿e produktem ubocznym moich badañ jest nastêpuj¹cy dowód: Nefi zbudowa³ œwi¹tyniê „na wzór œwi¹tyni Salomona". Jeœli to prawda, to gdzieœ w Ameryce Po³udniowej musi staæ pomniejszona replika œwi¹tyni, któr¹ Salomon rozkaza³ wznieœæ w Jerozolimie — struktura architektoniczna z dziedziñcami wewnêtrznymi i zewnêtrznymi, z miejscem œwiêtym i czterema bramami na cztery strony œwiata. Œwi¹tynia ta powsta³aby miêdzy VI a V w. prz. Chr. Poza tym: œwi¹tyniê Nefiego zbudowano by bez wzorów i zapo¿yczeñ typowych dla architektury Ameryki Po³udniowej. Poszukiwana œwi¹tynia by³aby „budowl¹ znik¹d" - nie obci¹¿on¹ miejscow¹ tradycj¹. Trafi³em nie tylko na œlad œwi¹tyni, do której pasuj¹ te za³o¿enia, lecz równie¿ na œlad „Pana", który przyprowadzi³ Nefitów do Ameryki Po³udniowej. Czy po przybyciu „bóg" ten istnia³ nadal, czy rozp³yn¹³ siê niczym duch? Poza tym: gdzie Nefi zwerbowa³ robotników? Do Ameryki Po³udniowej przyby³ przecie¿ z niewielk¹ grupk¹ ludzi. Zaraz po przybyciu Nefici zaczêli „uprawiaæ ziemiê i siaæ nasiona. I zasialiœmy wszystkie nasiona, które zabraliœmy z Jerozolimy [...]" (l Ne. 18:24). Nastêpnie zaczêli p³odziæ potomstwo - - wyznawali wielo¿eñstwo (zabronione im przez pañstwo w 1890 r.). Zak³adaj¹c, ¿e grupa 28 imigrantów sk³ada³a siê ze 100 kobiet i 100 mê¿czyzn, a ka¿da kobieta rodzi³a jedno dziecko rocznie, to spo³eczeñstwo Nefitów mia³oby po 15 latach 1500 nowych cz³onków. Pierworodni, maj¹cy po 15 lat, a wiêc dojrzali p³ciowo, od razu poszli za przyk³adem doros³ych i walnie przyczynili siê do powiêkszenia grupy. Po 30 latach przynajmniej 5000 Nefitów mog³o ju¿ chwaliæ „Pana". By³o zatem doœæ ludzi, aby rozpocz¹æ budowê œwi¹tyni, szczególnie gdyby do pracy zgodzili siê do³¹czyæ pierwotni mieszkañcy kontynentu. Doœæ by³o si³y roboczej. „Pan" by³ obecny! Zaraz po przybyciu da³ Nefiemu zadanie: „I sta³o siê, ¿e z nakazu Pana sporz¹dzi³em p³yty z metalu, abym móg³ na nich zapisaæ dzieje mojego ludu", (l Ne. 19:1) Minê³o 30 lat. „Pan" przywi¹zywa³ wagê do konsekwentnie prowadzonego „dziennika pok³adowego". Znów nakaza³ Nefiemu: „I up³ynê³o trzydzieœci lat od czasu, gdy opuœciliœmy Jerozolimê. [...] I sta³o siê, ¿e Pan Bóg powiedzia³ mi: Przygotuj inne p³yty i dla po¿ytku twojego ludu zapisz na nich wiele z tego, co jest dobre w Moich oczach". (2 Ne. 5:28, 5:30) Czy „Pan" by³ zarozumia³y? Dlaczego chcia³, aby zapisywano rzeczy, które by³y „dobre w Jego oczach"? Bezustannie ¿¹da, aby jego z³ote s³owa ryto na metalowych p³ytach, uwa¿a, ¿e s¹ niezwykle wa¿ne dla przysz³oœci — inaczej pozwoli³by zapisywaæ je na materia³ach palnych, jak papirus, skóra czy drewno