... masz przeżywać życie, a nie je opisywać.
opotanTia ścią starożytnej Mezopotamii i wyraźna linia graniczna niewielkie podwyższenie terenu, które oddzielają od doliny Eufratu-zaznacza również granicę osiedli przedmuzułmańskich. Sumerowie i Babilończycy byli przede wszystkim wieśnia kami. W odróżnieniu od Arabów, których pierwsze miasta (dawna Basra, Karba la, Kufa) były założone na pograniczu pustyni, pozostali silnie przywiązani do "dobrej ziemi" urodzajnych nanosów. Musieli jednak liczyć się z nomadami, uważanymi za barbarzyńców, którzy napadali na ich karawany, plądrowali miasta i wioski, a nawet zajmowali ich terytoria,jakAmoryci w drugim tysiącleciu p.n.e. i Aramejczycy w pierwszym tysiącleciu p.ń.e. Ta wielowiekowa walka osiadłej, aluwialnej społeczności z wrogimi plemionami pustyni zachodniej zajmuje, jak zobaczymy, długie rozdziały historii mezopotamskiej. Należy jeszcze dodać, że na samej równinie międzyrzecznej występująstrefy, które zawsze były pustynne. Tak więc pomiędzy Chaburem i Wadi Sarsar rozciąga się suchy i opustoszały obszar, usiany wyschniętymi słonymi jeziorkami, na którym żyją jedynie nieliczni Beduinii którego nigdy nie przecinały wielkie szlaki handlowe. Bezpośrednio na północ od tego obszaru, powyżej wąskich łańcuchów Dżabal Sindżar (najwyższy szczyt - 1463 m) i Dżabal Abd al-Aziz (920 m) i aż do pod nóża Tauru, równina, którą Arabowie nazywają Al-Dżazira (wyspa), obejmuje 400-kilometrowy pas oddzielający Tygrys od Eufratuř. Liczne strumyki, które zbiegają się, aby utworzyć Chabur i Balich, dopływy Eufratu, rozkładają się wachlarzem na prawie całym rejonie. Opady zimowe sąstosunkowo obfite (30 do 80 cm rocznie), a do tego rozległą warstwę wody gruntowej na małej głębokości zasilają śniegi Tauru. Pola zbóż i sady ciągną się wzdłuż rzek albo grupują wokół źródeł i studni, a pomiędzy kępami tej zieleni rozciąga się step pokryty na wiosnę trawą i kwiatami, stwarzający idealne warunki do hodowli bydła, owiec i koni. Ten żyzny step tworzy naturalny korytarz, strefę tranzytową pomiędzy górną doliną Tygrysu i równinami północnej Syrii. Jest on ponadto usiany wzgórzami tan, z których każdy kryje jakieś pogrzebane miasto lub osadę, co świadczy nie raz o bardzo gęstym zaludnieniu w tym rejonie w starożytności. W północno-wschodnim Iraku, u podnóża i na zachodnim zboczu gór Zagrosu, Kurdystan iracki jest przedmiotem szczególnego zainteresowania historyka2l. Roczna średnia opadów wynosi tu aż 1 m;. Wzdłuż Tygrysu rozciąga się lekko falista równina, która podnosi się równoległymi fałdami, coraz wyższymi aż po strome i ośnieżone szczyty Zagrosu (2500 do 3600 m) oddzielające Irak od Iranu. Cztery duże dopływy Tygrysu: Wielki Zab (lub Zab Górny), Mały Zab (lub Zab Dolny), Adhajm i Dijala, spływająz tych gór i przecinają ukośnie cały region, już to drążąc głębokie wąwozy w wapiennych skałach, już to omijając je szerokimi krętymi dolinami. Temperatura w lecie nie przekracza prawie nigdy 35řC, ale zimąspada często poniżej zera. Góry, niegdyś zalesione, sądziś zupełnie odkryte; niemniej znajduje się jeszcze na zboczach piękne łąki i małe laski dębowe i sosnowe. Pszenica, jęczmień, drzewa owocowe, winna latorośl i wszelkiego rodzaju jarzyny porastają dolne i średnie partie dolin. Ten atrakcyjny rejon odegrał znaczącą rolę w prehistorii oraz historii Mezopotamii. W jego grotach żył człowiek neandertalski, a Homo sapiens budował swe chatki z kamieni i gałęzi. Rolnictwo powstało tu przed około dziewięciu tysiącami lat, o wiele wcześniej, nim ziemię zaczęli uprawiać mieszkańcy Sumeru, Akadu i Asyrii i bronić jej przed barbarzyńcami co najmniej tak samo groźnymi jak ci z Pustyni Syryjskiej nad Eufratem. Ale nawet w okresie apogeum epoki asyryjskiej cywilizacja rozwijała się głównie na terenach uprawnych wzdłuż brzegów Tygrysu i na podgórzu. Górskie doliny pozostały domeną Gutejów, Lulubi i innych ludów, o których wiemy mało, ale sądzimy, że musiały, takjak koczownicy z zachodu, pożądliwie patrzeć na bogatą równinę, która rozpościerała się przed ich oczami. Na drugim krańcu Iraku rozległe moczary, które pokrywają południową część delty, tworzą również rejon bardzo odmienny od reszty Mezopotamii: miriady płytkich jezior, drogi wodne wijące się pomiędzy gęstymi zaroślami trzcinowy mi, bawoły wodne, dziki i dzikie ptactwo, komary i duszący upał irackich ba gnisk - świat odrębny, dziwny, groźny i fascynujący zarazem22