... masz przeżywać życie, a nie je opisywać.
Śrimad-Bhagavatam (11.2.37) mówi: bhayam dvitiyabhiniveśatah syad isad apetasya viparyayo 'smrtih. Świadomość Kryszny jest jedyną prawdziwą podstawą nieustraszoności. Dlatego osoby, które nie są świadome Kryszny nie mogą w doskonały sposób praktykować yogi. Yogin musi być także "całkowicie wolny od seksu". Jeśli ktoś angażuje się w seks, nie jest w stanie skoncentrować się. Dlatego po to, by umysł był niewzruszony poleca się brahmacaryę, czyli całkowity celibat. Przez utrzymanie celibatu, rozwija się determinację. Współczesnym przykładem takiej determinacji jest Mahatma Gandhi. Miał on wielką determinację, by przeciwstawić się potężnemu Imperium Brytyjskiemu bez stosowania przemocy. W tamtych czasach Indie były zależne od Brytyjczyków, a Hindusi nie posiadali broni. Kiedy tylko próbowano wszcząć zbrojne powstanie, Brytyjczycy – dysponując o wiele większą siłą – tłumili je. Dlatego Gandhi uciekł się do metody niestosowania przemocy i braku współpracy. Oznajmił: "Nie będę walczył z Brytyjczykami i nawet gdy będą używać przemocy, ja tego nie będę robił. W ten sposób świat będzie solidaryzował się z nami". Taka polityka wymagała wielkiej determinacji, a determinacja Gandhiego była bardzo mocna, ponieważ był brahmacarinem. Chociaż miał żonę i dzieci, wyrzekł się seksu w wieku trzydziestu sześciu lat. To dzięki wyrzeczeniu się seksu stał się tak zdeterminowany, że był w stanie kierować krajem i usunąć Brytyjczyków z Indii. Powstrzymywanie się od seksu pozwala być bardzo zdeterminowanym i silnym. Nie trzeba robić nic innego. Ludzie nie znają tego sekretu. Jeśli chcesz coś zrobić z determinacją, musisz powstrzymać się od seksu. W żadnym procesie, czy to w hatha-yodze, bhakti-yodze, jnana-yodze, czy innych nie ma pozwolenia na niekontrolowany seks. Seks jest dozwolony jedynie w życiu rodzinnym po to, aby płodzić dobre dzieci i wychowywać je w świadomości Kryszny. Seks nie jest przeznaczony dla przyjemności zmysłowej, mimo iż ta przyjemność występuje w nim naturalnie. Gdyby nie było przyjemności w życiu seksualnym, któż chciałby przyjąć odpowiedzialność za rodzenie dzieci? To jest tajemniczy dar natury, ale nie powinniśmy tego wykorzystywać. To są sekrety życia. Wykorzystując możliwość oddawania się życiu seksualnemu, po prostu tracimy czas. Jeśli ktoś mówi ci, że możesz angażować się w seks tak często jak ci się to podoba i jednocześnie być yoginem, to znaczy, że oszukuje cię. Jeśli tak zwany guru mówi, abyś dał mu pieniądze, za które da ci mantrę, i że w dalszym ciągu możesz angażować się we wszelkiego rodzaju nonsensy, po prostu oszukuje cię. Ponieważ chcemy osiągnąć coś wzniosłego, ale tanim kosztem, stawiamy się na pozycji oszukiwanych. Oznacza to, że w rzeczywistości chcemy być oszukiwani. Jeśli pragniemy czegoś wartościowego, musimy za to zapłacić. Nie możemy oczekiwać, że wejdziemy do jubilera i zażądamy, by dano nam najwartościowszy klejnot za jedyne dziesięć centów. Nie. Musimy zapłacić bardzo dużo. Podobnie, jeśli chcemy osiągnąć doskonałość w yodze, musimy zapłacić powstrzymaniem się od seksu. Doskonałość w yodze nie jest dziecinadą i Bhagavad-gita instruuje nas, że jeżeli będziemy próbowali uczynić z yogi coś błahego, zostaniemy oszukani. Czyha na nas wielu oszustów, czekając, by zabrać nam pieniądze nie dając w zamian nic, a potem odejść. Lecz zgodnie z autorytatywnym stwierdzeniem Kryszny w Bhagavad-gicie trzeba być "całkowicie wolnym od życia seksualnego", a będąc wolnym od seksu należy "medytować o Mnie wewnątrz serca i Mnie uczynić ostatecznym celem życia". To jest prawdziwa medytacja. Kryszna nie poleca medytacji o pustce. Mówi wyraźnie: "Medytuj o Mnie". W sercu usytuowane jest visnu-murti, a medytacja o Nim jest celem yogi. Jest to system sankhya-yogi, którą jako pierwszy praktykował Kapiladeva, inkarnacja Boga. Siedząc prosto, cały czas patrząc na czubek nosa, pokonując umysł i przestrzegając celibatu, można skoncentrować umysł na visnu-murti usytuowanym wewnątrz serca. Kiedy mówimy o formie Visnu, czyli visnu-murti, mówimy o Krysznie. W ruchu świadomości Kryszny medytujemy bezpośrednio o Śri Krysznie. Jest to proces medytacji praktycznej. Członkowie tego ruchu koncentrują swoje umysły na Krysznie, bez względu na rodzaj wykonywanego zajęcia. Ktoś może pracować w ogrodzie, kopiąc w ziemi, ale robiąc to myśli: "Uprawiam te przepiękne róże, aby je ofiarować Krysznie". Ktoś inny może gotować w kuchni, ale zawsze myśli: "Przygotowuję to smaczne pożywienie, aby je ofiarować Krysznie". Podobnie intonowanie i tańczenie w świątyni są formami medytowania o Krysznie. W ten sposób chłopcy i dziewczęta w Towarzystwie Świadomości Kryszny są doskonałymi yoginami, gdyż medytują o Krysznie dwadzieścia cztery godziny na dobę. Uczymy doskonałego systemu yogi, który jest zgodny z autorytetem Bhagavad-gity, a nie z naszym osobistym kaprysem. Nic nie jest w nim wymyślone czy wyprodukowane. Każdy może to zobaczyć, czytając Bhagavad-gitę. Czynności bhakti-yoginów w tym ruchu są tak zaplanowane, że nie mogą oni myśleć o niczym innym poza Kryszną. "Medytuj o Mnie wewnątrz serca i Mnie uczyń ostatecznym celem życia" – mówi Śri Kryszna