... masz przeżywać życie, a nie je opisywać.
Rodzina była przede wszystkim instytucją materialno-ekonomiczną oraz opiekuńczo- socjalizującą, była wielodzietna i często wielopokoleniowa (poszerzona) oraz ściśle poddana religijnej kontroli, osadzona mocno w społeczności lo- kalnej. Socjalizacja dzieci miała przede wszystkim charakter socjalizacji spontanicznej, naturalnej - poprzez życie i współżycie w rodzinie. Dzieci internalizowały dostępne w środowisku rodzinnym stabilne wzory, prze- kazywane niejednokrotnie z pokolenia na pokolenie. Socjalizacja rodzin- na przybierała często postać spontanicznej socjalizacji poprzez pracę w gronie rodzinnym w rodzinnej instytucji pracy i pod kierownictwem ojca. Całymi latami dziecko poddawane było ujednoliconemu oddziaływaniu stabilnego, rodzinnego środowiska, w ramach którego życiowo funkcjono- wało, niejednokrotnie w ciągu całego dnia, bo również tutaj pracowało i uczyło się zawodu. Oddziaływanie rodziny na dziecko było jednokierunkowe i totalne, a jej rozbudowana i niezwykle skuteczna funkcja kontrolna eliminowała na ogół w zarodku jakiekolwiek próby „odchylenia się" potomstwa od obowiązują- cych reguł zachowania i postępowania, a także kładła tamę naruszeniu stereotypowej mentalności. Socjalizacja dzieci miała więc ściśle określone i bardzo skuteczne wyznaczniki. Efektem tego była całkowicie skuteczna socjalizacja, adekwatna do wymogów najbliższego środowiska, społeczno- ści lokalnej i wymogów kościoła, w którego nakazy silnie było wprzęgnię- te socjalizujące środowisko rodzinne. W epoce industrialnej (przemysłowej) zapoczątkowanej u zarania XIX wieku i rozciągającej się również na wiek XX, rozwijający się przemysł 81 maszynowy (napędzany parą, a później innymi środkami energetyczny- mi) zminimalizował ilość i zasięg małych przyrodzinnych instytucji pra- cy, które przegrywały z fabrykami w ekonomicznej konkurencji. Członko- wie rodziny wyszli do pracy najemnej poza rodziną, dzieci coraz bardziej masowo uczęszczały do szkół i coraz dłużej w nich się uczyły (zwiększenie ilości lat nauki). Członkowie rodziny w coraz większej mierze podlegali wpływom zewnętrznych środowisk i instytucji. Socjalizujące dzieci środo- wisko rodzinne przestało działać jako wyizolowany monolit, relatywizo- wało się na skutek nowych doświadczeń, przeżyć i informacji przenoszo- nych na grunt rodzinny z innych środowisk przez członków rodziny spędzających wiele czasu poza nią. Rosła ranga edukacji szkolnej. Feudalny, spójny i uporządkowany system wartości i norm wewnątrz- rodzinnych uległ erozji. To wszystko utrudniło socjalizację dawnego typu, ale dało dzieciom więcej swobody, możliwości wyboru, dawało szansę zwiększenia własnego udziału w kształtowaniu swej osobowości. Przesu- nięcia w wewnątrzrodzinnych rolach, pozycjach społecznych i przemiany świadomości rodzinnej stworzyły całkiem nowy kontekst socjalizacji we- wnątrzrodzinnej i nowe relacje w stosunku do socjalizacji pozarodzinnej. Wrócimy do tego zagadnienia po krótkim nakreśleniu przebiegu dalszych przemian społecznych. W początkach drugiej połowy XX wieku, w krajach najbardziej uprze- mysłowionych zaczął stopniowo narastać kompleks zjawisk gospodarczo- społecznych, kulturowych, informatycznych i świadomościowych, który zapoczątkował epokę postindustrialną, silnie odzwierciedlającą się w sy- tuacji i funkcjonowaniu rodzin, w życiu ich członków