... masz przeżywać życie, a nie je opisywać.
Dzięki temu ten stary zwyczaj stał się okazją do najbardziej nieprawdopodobnych mistyfikacji. Nixon na prezydenta W 1992 roku w audycji NPR (Narodowego Radia Publicznego) Talk of the Nation doniesiono, że były prezydent Richard Nixon postanowił znów kandydować na ten urząd z ramienia partii republikańskiej. Na potwierdzenie odtworzono nagranie mowy kandydata, w której wyraźnie powiedział: “Nigdy nie zrobiłem niczego złego i nigdy tego ponownie nie zrobię”. NPR nagrało także reakcję na decyzję Nixona, w tym także wypowiedź Torrie Clarke, sekretarza prasowego podczas kampanii Bush-Quayle, która stwierdziła: “Jesteśmy zszokowani i uważamy, Że to wyraźna próba ze strony Nixona odwrócenia uwagi od naszej polityki zagranicznej”. Słuchacze zareagowali spontanicznie, dzwoniąc do rozgłośni, by wyrazić zaskoczenie i oburzenie. Dopiero w drugiej części programu prowadzący go John Hockenberry oznajmił, że to żart. Głos Nixona naśladował aktor komediowy Rich Little. Chiny rezygnują z zakazu posiadania tylko jednego dziecka... ale tylko dla posiadaczy tytułów doktorskich Chiny zakazały małżeństwom mieć więcej niż jedno dziecko, żeby powstrzymać gwałtowny przyrost ludności w tym kraju. Zakaz ten stał się od razu przedmiotem kontrowersji i potępienia ze strony międzynarodowej społeczności. Dlatego tak wielkie podniecenie zapanowało w 1993 roku, gdy “China Youth Daily”, oficjalny dziennik rządowy, obwieścił, że zakaz ów zniesiono, lecz tylko wobec posiadaczy tytułu doktorskiego. Najwyraźniej władzom chodziło o to, by mogli się rozmnażać ludzie wykształceni, co w przyszłości zmniejszyłoby konieczność zatrudniania zagranicznych ekspertów. To zaskakujące oświadczenie zostało natychmiast podchwycone i rozpowszechnione przez “New Evening News” z Hongkongu i Agence France-Press. Niestety, żadne z tych źródeł nie dostrzegło dopisku drobnym drukiem na końcu artykułu, że to kawał. Rząd chiński zareagował na mistyfikację “China Youth Daily” potępieniem zwyczaju prima aprilis jako niebezpiecznej zachodniej tradycji. Wypowiadając się na łamach “Guangming Daily”, najważniejszego dziennika pekińskiego, chińscy prominenci uznali, że żarty primaaprilisowe “mają wyjątkowo zły wpływ”, dodając: “Powiedzmy wprost - prima aprilis do dzień kłamców”. Surfowanie w Internecie po pijanemu W 1994 roku w “PC Computing” przedstawiono ustawę numer SB0401194, która trafiła do Kongresu USA, zakazującą surfowania w Internecie po pijanemu lub dyskutowania na temat seksu w sieci publicznej. Artykuł ostrzegał, Że ustawa daje prawo FBI do zablokowania linii telefonicznej każdemu “kto używa lub nadużywa alkoholu” w chwili łączenia się z Internetem. Ponadto - dodaje artykuł - uchwalenie ustawy jest bardzo prawdopodobne, bo przecież “kto chciałby się wychylić i głosować za pijaństwem i komputerowym seksem?” Autor publikacji John Dvorak tak tłumaczy pojawienie się ustawy: “To dlatego Że nazwano Internet -informacyjną autostradą». Wiem, Że zabrzmi to głupio, lecz Kongres najwyraźniej uważa, Że poruszanie się po pijanemu na autostradzie jest naganne, niezależnie od tego, jaka to autostrada”. Artykuł spowodował, Że do Kongresu dzwoniło tak wielu oburzonych ludzi, Że biuro senatora Edwarda Kennedyego było zmuszone oficjalnie zaprzeczyć pogłosce, jakoby stąd wyszedł projekt ustawy. Tymczasem dowód na to, że publikacja była mistyfikacją, znajdował się w jej numerze: 040194 (czyli 04/01/ 94)*. Ponadto artykuł podpisał niejaki Lirpa Sloof, a nazwisko to czytane wspak brzmiało April Fools**. Taco Liberty Bell W 1996 roku, Taco Bell, sieć barów szybkiej obsługi zamówił całą kolumnę w “New York Timesie”, Żeby oznajmić, iż kupuje Liberty Bell*** i ma zamiar nazwać go Taco Liberty Bell. Celem było “przyczynienie się do zmniejszenia zadłużenia kraju”. W dalszym ciągu firma podkreśla, Że korporacje od lat przejmują autostrady a Taco Bell “po prostu poszła o krok dalej, kupując jeden z najcenniejszych zabytków w kraju”. Tysiące ludzi dzwoniło do Narodowego Parku Historycznego w Filadelfii, gdzie znajdował się dzwon, Żeby ostro zaprotestować przeciwko jego sprzedaży Taco Bell wytrzymał do południa, dopiero wtedy ujawniono, Że wcześniejsze doniesienia prasowe były Żartem