... masz przeżywać życie, a nie je opisywać.

8 Królestwo Synów Wężowych Uczniowi Szkoły Złotego Różokrzyża bardziej niż było to możliwe kiedykolwiek przedtem przybliża się istotę urzeczywistnienia nowej duszy. Grupa Szkoły Duchowej młodego Braterstwa gnostycznego stoi wobec nowego kroku w swoim rozwoju. Krok ten poprowadzi ją do całkowicie nowych, nieziemskich sytuacji, które będą jednak bardzo realne. Stany i wartości, które według przekazów biblijnych nie znajdują się ani w odległej przeszłości ani w zasłoniętej jeszcze przyszłości, staną się dla ucznia żywą rzeczywistością, żywym dzisiaj. W Starym Przymierzu wielu żyło „spowitych w obłoku”. Jest to specjalnie przygotowane pole astralne. A w Nowym Przymierzu powiada się, że Syn Człowieczy powróci „w obłoku” lub „na obłoku”. Paweł zaś zapewnia swoich uczniów: „Zostaniemy kiedyś przyjęci w obłoku”. To znaczy: w gnostycznym polu astralnym. Te same sprawy omawiane są teraz również z uczniami Szkoły Duchowej, także i oni postawieni są wobec tych samych zadań. Przeszłość i przyszłość spotkały się i uczeń wie teraz, co rozumie się przez obłok, na którym, jak na tronie, zasiada Syn Człowieczy. Rozumie, że może z nim łączyć nowe, gnostyczne pole życiowe w jego astralnym aspekcie. I wie, że może tego obłoku doświadczyć, że może go postrzegać. Z przepełnionej czary objawienia, która stawiana jest przed wami wciąż na nowo, wyjmujemy jeden punkt. Bliższe naświetlenie go uważamy mianowicie za istotne z wielu powodów. Chodzi o wzrost i o objawienie ciała duszy. Wiecie, że objawienie nowej świadomości duszy poprzez koncentrację i uaktywnienie elementu Merkurowego w przybytku głowy powoduje równocześnie narodziny głowy nowego ciała duszy. Dopiero przy pomocy tego ciała duszy możecie się utrzymywać w obłoku, w polu gnos-tyczno-astralnym. Dzięki dotknięciu strumieni gnos-tycznych, wdychanych przez serce i bramę wątroby, produkowana jest obfita, nowa, czysta jakość duszy, która koncentruje się w czwartej komorze mózgowej. I kiedy teraz siła Merkurowa zostaje w wystarczającym stopniu uwolniona i ze swej strony przygotowuje przybytek serca, wówczas nagromadzona jakość duszy może zostać zastosowana jako tchnienie życia, jako podstawa dla nowego stanu życia. Powstaje przybytek głowy ciała duszy. Leży on koncentrycznie w głowie ciała dialektycznego i wyłania się poza nią, jak promienny wieniec. Ten promienny wieniec jest płomienną ozdobą zielonoświątkowego ognia. Ognista głowa otoczona jest lśniącym polem, które promieniuje w dół niby warkocz komety i sprawia wrażenie ognistego węża, pozostającego w ciągłym ruchu i lśniącego jak światło słoneczne. Zrozumiecie teraz z pewnością wyrażenie „Syn Wężów”, a także modlitwy do wężów. W starożytnych, zawoalowanych relacjach zawartych w biblijnej Księdze Liczb znajduje się fragment opowiadający o tym, jak pielgrzymi, przedostawszy się z pustyni do Ziemi Obiecanej, gdzie mieli zadanie do spełnienia, zawinili w stosunku do pewnej grupy mieszkańców tej ziemi. Historię tę rozumieć trzeba następująco: Kiedy uczeń rusza w drogę, by spełnić swoje zadanie, i ma przy tym walczyć z pewnymi nieuniknionymi przeciwnościami, to może się zdarzyć, że w tym krytycznym momencie jego aktywność słabnie, a jego ukierunkowanie ulega zmianie. W wyniku tego produkowana jest fałszywa jakość duszy, blokująca proces uczestnictwa w Królestwie Synów Wężowych. Proces ten może ulec tak znacznej stagnacji, że ciało zaczyna chorować i dany uczeń umiera. W omawianej historii (Księga Liczb 21:61) powiada się: Pan zesłał między lud ogniste węże, które kąsały ludzi, tak że wielu umarło. Jako środek zaradczy polecono pozostałym, by ustawili „miedzianego węża”, i kiedy ktoś został ukąszony przez jadowitego węża, miał wpatrywać się w miedzianego węża, dzięki czemu pozostawał przy życiu. Rozumiecie może tę informację. Miedziany wąż jest symbolem prawdziwej, nowonarodzonej zasady ciała duszy, która zrodzona została z prawdziwego życia oddanego ucznia. Ten, kto nosi w sobie tę zasadę, nie może sobie pozwolić na powrót do dawnego stanu życia. Bóg pokarałby go. Dlatego wszyscy muszą wciąż na nowo patrzeć na miedzianego węża. Innymi słowy: musicie w codziennej służbie właściwie ukierunkowywać się na ścieżkę, by dokonać rozpoczętego procesu. Obyśmy wszyscy zostali uznani za Synów Wężowych i obyśmy otrzymali siłę po temu, by nie zboczyć z jedynej ścieżki. 9 Narodziny kolumny wężowej Do przemyślenia Boskie zbawienie musi być obwieszczane mimo sprzeciwiających się temu sił kosmicznych i mimo tego, że trzeba walczyć z eonami natury i archontami. Podstawa kolumny wężowej leży w plexus sacralis (w splocie krzyżowym). Jeśli uczeń jest prawdziwie i doskonale ukierunkowany na życie nowej duszy, wówczas z plexus sacralis wypływa strumień do przybytku serca. Przez to mięsień sercowy wypełniony zostaje szczególną krwią. Krew ta kieruje się wzwyż i przepływa przez przybytek głowy. Dzięki temu głowa zostaje oczyszczona i uzyskuje świadomość duszy, w każdym razie wtedy, kiedy zostały zbudowane podstawy po temu. Na tym fundamencie może się zacząć proces przemiany i może dojść do skutku kontakt z żywym Duchem. Uczeń codziennie kieruje swą zdolność myślenia na wyższe, uwalniające życie duszy, na Ducha