... masz przeżywać życie, a nie je opisywać.

Idziego, stanowicy wotum za narodzenie w roku 1086 ksicia BolesBawa. Niestety, tradycji tej nie potwierdziBy jeszcze badania archeologiczne. Jeste[my pod Wawelem podziwiamy masyw zamku z malownicz Kurz Stop i pokryt gotyckim laskowaniem Wie| DuDsk; po przeciwnej stronie lekko zarysowana baszta Jordanka. Inna nazwa Kurzej Stopy to pierwotnie Kurza Noga oraz Kurza Stopka. Na szczycie tej wie|y znajdowaB si kiedy[ kur, który rzucaB cieD, co staBo si zródBem powiedzenia:  przybywa dnia na kurz stop". Wincenty Pol powiadaB, |e nazajutrz po przesileniu zimowym sBoDce wpadajce przez okno o[wietlaBo herb królestwa na [cianie i std mogBo wywie[ si to powiedzenie. Musi ono jednak pochodzi sprzed reformy kalendarza z juliaDskiego na gregoriaDski (1582), gdy wBa[nie wtedy - 13 grudnia w dzieD [w. Aucji - zaczynaB si pokazywa cieD, rzucany przez sBoneczne promienie. Wszak  [wita Aucja dnia przyrzuca". Na Kurzej Stopie mamy trzy herby: Królestwa Polskiego, PogoD -Wielkiego Ksistwa Litewskiego oraz podwójny krzy| Jagiellonów, bowiem po chrzcie [witym WBadysBaw JagieBBo wziB za godBo dyna- 126 KRÓLEWSKIM TRAKTEM NA WAWEL stii swej podwójny krzy|, co [wiadczy o niezwyktym kulcie tego neofity dla relikwii Krzy|a PaDskiego. Powracamy ulic Grodzk do Senackiej. Stajemy na ulicy Kanoniczej, najbardziej urokliwej ulicy Krakowa. To tutaj od czternastego wieku budowali rezydencje kanonicy kapituBy katedralnej krakowskiej. Wszystkie kamieniczki kryj znakomite dzieBa sztuki, rozmaite detale, poczynajc od [redniowiecznych, a na dziewitnastowiecznych koDczc. Domy te to |ywa historia krakowskiego Ko[cioBa. Mieszkali tu ludzie znani, wpisani w dzieje polityczne i ko[cielne Polski. Niektórzy spo[ród nich znani byli ze swych dziwactw, o których kr|yBy anegdoty. Jeden z kanoników ks. Andrzej TrzciDski  gdy mu lekarze kazali jecha do Karlsbadu, wybraB si konno wziwszy ze sob sBu|cego z jukami, a |e chciaB skróci sobie drog, jechaB z map i busol. Ujechawszy tak za WisB mil par, wjechaB gdzie[ chBopom w zbo|e zaraz si musiaB odrzec projektu dalszej takiej podró|y, odesBaB konie, a wziB poczt. To znowu chciaB |y samym cukrem w po[cie; gBowa (cukru) staBa na stole, a on dochodzc odcinaB i zjadaB po kawaBku, i w tym tak si osBodziB, |e go doktorzy zratowa ju| nie mogli". W domu pod nr 5 mie[ciBa si siedziba teatru Cricot 2, stworzonego przez Tadeusza Kantora, artyst cieszcego si niegdy[ midzynarodow staw. Tutaj znajduje si o[rodek dokumentujcy dziaBalno[ teatru i sztuki samego Kantora