... masz przeżywać życie, a nie je opisywać.
Wstęp: Niech powstanie Bóg i rozproszy nieprzyjaciół swoich, a uweseli sprawiedliwych (2-4)! Niech Izraelici śpiewają Bogu i gotują mu drogę, pomocnikowi opuszczonych i zbawcy więźniów (5-7)! -Że Bóg jest takim pokazują dzieje: wyjście z Egiptu i pochód przez pustynię (8-11), zwycięstwo nad potężnymi królami chananejskimi (12-15); wreszcie wybrał Bóg górę Syjon na miejsce pobytu na ziemi, podczas gdy wstępując w niebo odebrał hołd poddańczy od pokonanych ludów (16-19). I obecnie również Bóg gotów jest ująć się miłościwie za swym ludem, a wrogów jego zniszczyć (20-24). Psalmista opisuje procesję ciągnącą na Syjon (25-28); prosi Boga, by dokończył dzieła podboju pogan (29-32); wzywa wszystkie narody ziemi, by chwaliły prawdziwego Boga (33-36). 67 1 Na koniec. Psalm pieśni. Dawidowy. 2 Niech powstanie Bóg i niech się rozproszą nieprzyjaciele jego, i niech uciekają, którzy go nienawidzą, od oblicza jego! 3 Jak ustaje dym, niechaj ustaną; jak się wosk rozpływa od ognia, tak niech zginą grzesznicy od oblicza Bożego! 4 A sprawiedliwi niech ucztują i weselą się przed oczyma Bożymi, i niech się rozkoszują w radości. -5 Śpiewajcie Bogu, psalm śpiewajcie imieniu jego, czyńcie drogę temu, który wstępuje na zachód! Pan imię jego! Radujcie się przed obliczem jego; zatrwożą się od oblicza jego, 6 ojca sierot i sędziego wdów. Bóg jest na miejscu swym świętym, 7 Bóg, który osadza jednomyślnych w domu, który wywodzi więźniów w mocy, także i drażniących, którzy mieszkają w grobach. -8 Boże, gdy wychodziłeś przed ludem twym, gdy ciągnąłeś przez puszczę, 9 ziemia się trzęsła, niebiosa też kropiły przed obliczem Boga Synaju, przed obliczem Boga Izraela. 10 Deszcz obfity wydzielisz, Boże, dziedzictwu twojemu; i omdlewało, a tyś je orzeźwiał. 11 Zwierzęta twoje będą mieszkały w nim, nagotowałeś w dobroci twej ubogiemu, Boże. 12 -Pan da słowo zwiastującym nowinę, mocą wielką. 13 "Król zastępów umiłowanego, umiłowanego i ozdobą domu (ma) rozdzielać łupy. 14 Choćbyście spali w pośrodku działów, pióra gołębicy posrebrzone, a tył grzbietu żółci się jak złoto. 15 Gdy Niebieski rozprasza tam królów, będą wybieleni jak śnieg na Selmonie." 16 Góra Boża jest górą tłustą, górą obfitą, górą tłustą. 17 Co się przypatrujecie górom zsiadłym? To góra, na której się Bogu podoba mieszkać; albowiem Pan będzie mieszkał na wieki. 18 Wozów Bożych wiele dziesiątków tysięcy, tysiące weselących się; Pan między nimi na Synaju, w świątyni. 19 Wstąpiłeś na wysokość, pojmałeś pojmanych, nabrałeś darów między ludźmi, też i niewierzących, aby Pan Bóg mieszkał. -20 Błogosławiony Pan na każdy dzień! Szczęśliwą uczyni nam drogę Bóg zbawienia naszego. 21 Bóg nasz Bogiem zbawiającym, i u Pana, u Pana jest wyjście ze śmierci. 22 Wszakże Bóg potłucze głowy nieprzyjaciół swoich, czub owłosiony chodzących w występkach swoich. 23 Rzekł Pan: "Przywrócę z Basanu, przywrócę w głębokość morską, 24 aby się umoczyła noga twoja we krwi i język psów twoich miał w niej cząstkę swą z nieprzyjaciół." -25 Widzieli pochód twój, Boże, pochód Boga mego, króla mojego, który jest w świątyni. 26 Na przedzie szli książęta wraz ze śpiewakami, w pośrodku młodziutkich bębniczek. 27 "W zebraniach błogosławcie Boga, wy ze źródeł izraelskich!" 28 Tam, jest Beniamin młodziutki, w zachwyceniu myśli, książęta Judy, wodzowie ich, książęta Zabulonu, książęta Neftalego. -29 Przykaż, Boże, mocy twojej, umocnij to, Boże, coś w nas sprawił! 30 Z kościoła twego w Jeruzalem, tobie królowie ofiarują dary. 31 Pogrom zwierzę trzcin, zgromadzenie byków wśród krów narodów, aby wypchnęli tych, którzy są wypróbowani jak srebro. Rozprosz narody, które wojen chcą! 32 Przyjdą posłowie z Egiptu, Etiopia spiesznie wyciągnie swe ręce do Boga. -33 Królestwa ziemi, śpiewajcie Bogu, grajcie Panu! 34 Grajcie Bogu, który wstąpił na niebo niebios, na wschód słońca! Oto podnosi głos swój, głos mocy. 35 Dajcie chwałę Bogu nad Izraelem; wielmożność jego i moc jego w obłokach. 36 Dziwny jest Bóg w świętych swoich, Bóg izraelski; ten da moc i siłę ludowi swemu: błogosławiony Bóg! PS 68 (69). WOŁANIE O POMOC Z PRZEPAŚCI CIERPIENIA. Sprawiedliwy, beznadziejnie szukający pomocy przeciw swym śmiertelnym wrogom, prosi Boga o wybawienie (2-7); wszak on dla sprawy Bożej prześladowanie cierpi i pokutuje (8-13); z większą jeszcze usilnością powtarza wołanie o pomoc (14-19). Skreśliwszy jeszcze raz nieludzkie postępowanie z nim wrogów (20-22), wzywa na nich surowej kary Bożej (23-29). Myśli już teraz o dziękczynieniu (30-33). Niech Bóg wybawi Judę i Syjon (34-37)! 68 1 Na koniec, dla tych, którzy będą odmienieni. Dawidowy. 2 Wybaw mię, Boże, bo weszły wody aż do duszy mojej! 3 Ulgnąłem w błocie głębokim i nie masz dna, przyszedłem na głębinę morską i pogrążyła mię nawałność. 4 Zmęczyłem się od wołania, ochrypło gardło moje, ustały oczy moje, gdy wyczekuję Boga mego. 5 Rozmnożyli się nad włosy głowy mojej nienawidzący mnie bez przyczyny, wzmocnili się prześladujący mnie niesprawiedliwie nieprzyjaciele moi; czegom nie wydarł, wtedy oddawałem. 6 Boże, ty znasz głupotę moją i występki moje nie są tobie tajne. 7 Niech nie będą zawstydzeni dla mnie ci, którzy cię oczekują, Panie, Panie zastępów! Niech nie będą pohańbieni dla mnie, którzy cię szukają. Boże Izraela! - 8 Bo dla ciebie znosiłem urąganie, zelżywość okryła oblicze moje. 9 Stałem się obcym braciom moim i cudzoziemcem synom matki mojej. 10 Bo mię zawistna miłość domu twego gryzła i urągania urągających tobie spadły na mnie. 11 I okryłem postem duszę moją i stało mi się to na urąganie. 12 I oblokłem zamiast szaty włosiennicę i stałem się im przypowieścią