... masz przeżywać życie, a nie je opisywać.

n.e. Po licznych walkach z sąsiadami i po umocnieniu środkami dyplomatycznymi swej pozycji w Lacjum oraz na tere- nach przyległych, w drugiej połowie IV ~wieku p.n.e. Rzym przystą- 50 pił do wielkiej ofensywy, która po ciężkich wojnach ze sfederowa- nymi w ramach Związku Samnickiego plemionami górskimi (do roku 290 p.n.e.) oraz po wielkich zwycięstwach odniesionych nad Galami i Etruskami (w 285 roku p.n.e.) doprowadziła do podboju środkowej Italii, zaś po wojnie z Tarentem i królem Epiru, Pyrru- sem, (282 - 270 r. p.n.e.) do zajęcia Italii Południowej. Przyczyną wojen zaborczych prowadzonych przez Rzym nie był irracjonalny pęd Rzymian do ekspansji, lecz konieczność rozwią zania wewnętrznych problemów społeczeństwa rzymskiego po- przez rozszerzenie obszaru rzymskiego panowania. Nawiasem mó- wiąc, również i napór Samnitów oraz sprzymierzonych z nimi plemion górskich ze środkowej Italii na - miejscami niezwykle urodzajne - tereny przybrzeżne pomiędzy Rzymem a Neapolem miał podobne podłoże. Dla tych pasterskich ludów przeludnienie miało jeszcze bardziej katastrofalne skutki niż dla państwa rolni- czego, jakim był Rzym.34 Była to jednak strefa interesów Rzymu. Również zdumiewające sukcesy w polityce zewnętrznej, które uda- ło się Rzymowi odnieść w przeciągu krótkiego czasu, dadzą się w pełni wyjaśnić jedynie w społeczno-historycznym kontekście. Przypisać je należy nie tylko zdolnościom wodzów i polityków rzymskich, lecz także wyższości rzymskiego ustroju społecznego nad systemami społecznymi większości ludów i plemion Italii. W przeciwieństwie do zacofanych plemion górskich środkowej Ita- lii wojsko rzymskie miało swe zaplecze w ośrodkach miejskich, które zaopatrywały je w uzbrojenie i żywność. Były to mianowicie, prócz Rzymu stanowiącego centrum założonej około połowy IV wieku p.n.e. pierwszej kolonii rzymskiej, Ostii, takie kolonie oby- wateli rzymskich jak: Antium, Terracina, Sinuessa, Castrum No- vum, Sena Gallica, założone wzdłuż wybrzeża morskiego w latach 338 - 283 p.n.e. Przeciwko armii etruskiej, którą tworzyła arysto- kracja i jej uzbrojeni poddani, wystąpiło rzymskie wojsko, składa- jące się z obywateli o całkowicie odmiennym stopniu samoświado- mości. Jednocześnie jednak Rzym poprzez fakt nadania licznym ludom i plemionom Italii obywatelstwa rzymskiego umożliwił im włączenie się w swój system społeczno-polityczny. Po zjednocze- niu Italii pod władzą Rzymu w przededniu wybuchu pierwszej wojny rzymsko-kartagińskiej Półwysep Apeniński objęty był siecią gmin o zróżnicowanej pozycji prawnej. Prócz "sprzymierzeńców posiadających nominalną suwerenność (socii), istniały również "gminy półobywateli" z rzymskim obywatelstwem, lecz bez prawa 51 uczestniczenia w wyborach rzymskich urzędników (ciuitates sine su~fragio), kolonie rządzonego przez Rzym Związku Latyńskiego (coloniae La.tinae), gminy ludności tubylczej z obywatelstwem rzymskim i samorządem wewnętrznym (municipia) oraz kolonie rzymskie (coloniae ciuium Romanorum). Wspaniałomyślne nada- wanie obywatelstwa rzymskiego w różnych jego formach było nie tylko zabiegiem dyplomatycznym. Stwarzało ono również podsta- wy do pomnażania rzymskiego "manpower", a co za tym idzie do zjednoczenia ludności italskiej w ramach jednego państwa.35 W konsekwencji reformatorskiego ustawodawstwa oraz roz- ciągnięcia się rzymskiego panowania na Italię struktura społe- czeństwa rzymskiego uległa w przeciągu stulecia, dzielącego ogło- szenie ustaw Licyniusza i Sekstiusza od wybuchu pierwszej wojny punickiej, daleko idącym przemianom. Reformy zapoczątkowały proces rozwarstwiania się społeczeństwa, dokonującego się już na nowych podstawach. Związki rodowe leżące u podstaw archaicz- nej struktury społecznej, utrzymywały się wprawdzie jeszcze przez całe wieki dzięki ciągle żywotnej instytucji klienteli oraz pielęgno- waniu kultów prywatnych i mogły w dalszym ciągu silnie oddzia- ływać na stosunek pomiędzy pojedynczą osobą a grupą, nie sta- nowiły już jednak zasady decydującej o podziale społecznym