... masz przeĹźywaÄ Ĺźycie, a nie je opisywaÄ.
Poznań.
Jeszcze w kwietniu i maju 1956 r. załoga ZISPO, majšca już
dowiadczenia walki o swe postulaty z dwóch poprzednich lat,
żšdała obniżenia norm, podwyżek płac i zmniejszenia opodatko-
wania. Obietnic poprawy nie dotrzymywała ani dyrekcja, ani wła-
dze wyższe. W zwišzku z tym lista żšdań zaczšła rosnšć. Robotni-
ków oburzało zwłaszcza pobieranie podatków od więcej zarabia-
jšcych przodowników pracy, bałagan i przestoje odbijajšce się na
zarobkach, złe warunki socjalne oraz dygnitarski styl życia dyrek-
cji i "aktywu" partyjnego. 8 VI odbyło się w należšcej do ZISPO
fabryce wagonów zebranie całej załogi, która postanowiła przed-
stawić swe żšdania Ministerstwu Przemysłu Maszynowego. Rzecz-
nikami robotników zostali stolarz Stanisław Matyja i prezes rady
zakładowej Edmund Taszer. Przez dwa tygodnie załoga bezsku-
tecznie czekała na reakcję władz. Ponieważ rozmowy z dyrekcjš,
zasłaniajšcš się brakiem kompetencji, nie dały rezultatu, robotnicy
zorganizowali strajk, do którego na znak solidarnoci przyłšczyli
się pracownicy Zakładów Naprawy Taboru Kolejowego (ZNTK)
i Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego (MPK). Grożono
demonstracjš podczas rozpoczynajšcych się za parę dni XXV
Międzynarodowych Targów Parcnańskich. Przybyła do Poznania
komisja z przewodniczšcym CRZZ Wiktorem Kłosiewiczem oka-
zała całkowite lekceważenie dla zgłaszanych postulatów, co po-
gorszyło nastrój załóg.
25 VI 1956 r. załoga i dyrekcja ZISPO wysłały wybranych
przedstawicieli do Warszawy dla przeprowadzenia rozmów z mi-
Q#lAKI ODWILŻY 319
nistrem przemysłu maszynowego Romanem Fidelskim i Kłosiewi-
czem, którzy obiecali realizację postulatów i kontynuowanie roz-
mów w Poznaniu. Przybyły do zakładów Fidelski wycofał się jed-
nak z obietnic mówišc: "Nie jest tak le, wecie się do roboty".
Władze pragnęły przewlec rozwišzanie sprawy poza termin za-
końeenia trwajšcych już Targów. Czarę goryczy przepełniła aro-
gancka decyzja delegacji ministerialnej o niedopuszczeniu przed-
stawicieli robotników na bankiet oficjeli. 27 VI ponownie ogło-
#ono strajk w ZNTK. Wobec lekceważenia ze strony partyjnych
bonzów, a także nieznonych warunków pracy i bałaganu, szcze-
gólnie rażšcego przy#