X


... masz przeżywać życie, a nie je opisywać.

- Rety, rety, patrzcie tylko! - rzuci� Richie. - To dziecinnie proste - powiedzia�a Beverly. - Sp�jrz tylko na to. - Ponownie opu�ci�a jo-jo w d�. Pozwoli�a mu chwil� pospa�, a potem podci�gn�a je w g�r� kilkoma kr�tkimi szarpni�ciami. - Przesta� ju� - mrukn�� Richie. - Nie cierpi�, jak si� kto� popisuje. - A jak ci si� to podoba? - spyta�a Bev, u�miechaj�c si� s�odko; wymachiwa�a jo- jo do przodu i do ty�u, sprawiaj�c, �e czerwona drewniana szpulka zachowywa�a si� jak bolo, kt�re mia� kiedy� Richie. Sko�czy�a podw�jnym Dooko�a �wiata (o ma�y w�os uderzaj�c pewn� przechodz�c� obok starsz� pani�, kt�ra si� im przygl�da�a). Jo-jo wyl�dowa�o na jej d�oni ze sznurkiem owini�tym g�adko wok� szpulki. Bev odda�a zabawk� Richiemu i ponownie usiad�a na �awce. Richie przysiad� obok niej; usta mia� rozdziawione w wyrazie bezgranicznego podziwu. Bev spojrza�a na niego i zachichota�a. - Zamknij buzi�, bo ci mucha wleci. Richie zamkn�� buzi� z g�o�nym k�apni�ciem. - Przyznaj�, �e mia�am dzi� troch� szcz�cia. Po raz pierwszy uda�o mi si� zrobi� podw�jne Dooko�a �wiata. Siedz�cych na �awce Bev i Richiego mija�y grupki dzieciak�w zmierzaj�cych w stron� kina. Peter Gordon szed� obok Marcii Fadden. Przypuszczalnie byli razem, ale Richie doszed� do wniosku, �e sta�o si� tak tylko dlatego, �e mieszkali obok siebie i oboje byli tak sko�czonymi kretynami, i� jedyne, co mogli zrobi�, to po��czy� si�y i wspiera� si� nawzajem. Twarz Petera, pomimo �e mia� zaledwie dwana�cie lat, pokry�a si� ju� spor� porcj� tr�dziku m�odzie�czego. Gordona widywano czasem z Bowersem, Crissem i Hugginsem, ale nie by� dostatecznie odwa�ny, aby spr�bowa� czegokolwiek na w�asn� r�k�. Spojrza� przez rami� na Richiego i Bev siedz�cych razem na �awce i zaintonowa�: - Richie i Bev razem! Patrzcie no! Ale si� dobrali. No, jazda... Po-ca-�u-jcie si�! Najpierw mi�o��, potem �lub, a... - Potem Richie z w�zkiem tup, tup, tup - doko�czy�a Marcia poprzez �miech. - Usi�d� na tym, kochanie - powiedzia�a Beverly, wyci�gaj�c w ich stron� d�o� z wyprostowanym �rodkowym palcem. Marcia odwr�ci�a wzrok z oburzeniem, jakby nie dowierza�a, �e kto� mo�e by� tak wulgarny. Gordon obj�� j� ramieniem i przez rami� zawo�a� do Richiego: - Mo�e zobaczymy si� p�niej, okularniku! - Mo�e zobaczysz pas do po�czoch swojej matki - odparowa� Richie szybko (lecz odrobin� nonsensownie). Beverly wybuchn�a �miechem. Opar�a si� przez chwil� na ramieniu Richiego i to wystarczy�o, by doszed� do wniosku, �e to dotkni�cie i wra�enie, �e j� podtrzymywa�, wcale nie by�y takie nieprzyjemne. Ale Bev zaraz zn�w si� wyprostowa�a. - Para palant�w - burkn�a. - Tak, my�l�, �e Marcia Fadden szczy wod� kolo�sk� - powiedzia� Richie, a Beverly ponownie zachichota�a. - Chanelem numer pi�� - doda�a zduszonym g�osem, bo przez ca�y czas zakrywa�a usta d�oni�. - Z pewno�ci� - przyzna� Richie, cho� nie mia� zielonego poj�cia, co to znaczy Chanel numer pi��. - Bev? - Co? - Poka�esz mi, jak to robisz z jo-jem? - Chyba tak. Nigdy jeszcze nikogo nie uczy�am. - Jak si� nauczy�a�? Kto ci pokaza�? Spojrza�a na niego z niesmakiem. - Nikt mi nie pokaza�. Sama do tego dosz�am. Tak jak z �onglowaniem bu�aw�. Jestem w tym dobra... - Prawd� m�wi�c, skromno�ci� to ty nie grzeszysz - rzuci� Richie, wywracaj�c oczyma. - Mo�e i tak - odpar�a. - Ale u nikogo lekcji nie bra�am. Nic z tych rzeczy. - Naprawd� umiesz �onglowa�? - Jasne. - To pewnie b�dziesz cheerleaderk� w liceum? U�miechn�a si�. By� to u�miech, jakiego Richie nigdy dot�d nie widzia�. Mieszanka m�dro�ci, cynizmu i smutku. Czuj�c bij�c� od niej moc, Richie cofn�� si� nieznacznie, tak jak to zrobi�, kiedy zdj�cie w albumie Billa zacz�o �y� w�asnym �yciem. - To dla takich dziewczyn jak Marcia Fadden - powiedzia�a. - Dla niej, dla Sally Mueller i Grety Bowie. Dla panienek, kt�re szcza wod� kolo�sk�. Rodzice kupuj� im sprz�t do �wicze� i stroje. W�a�nie takie dziewczyny zostaj� cheerleaderkami. Ja nigdy si� nie za�api�. Mowy nie ma. - Jezu, Bev, jak mo�esz by� tak... - Mog�, bo to prawda. - Wzruszy�a ramionami. - Nie zale�y mi. A w sumie kto ma ch�� wywija� kozio�ki i pokazywa� majtki ca�ej masie ludzi? Patrz, Richie. Uwa�aj

 

Drogi uĹźytkowniku!

W trosce o komfort korzystania z naszego serwisu chcemy dostarczać Ci coraz lepsze usługi. By móc to robić prosimy, abyś wyraził zgodę na dopasowanie treści marketingowych do Twoich zachowań w serwisie. Zgoda ta pozwoli nam częściowo finansować rozwój świadczonych usług.

Pamiętaj, że dbamy o Twoją prywatność. Nie zwiększamy zakresu naszych uprawnień bez Twojej zgody. Zadbamy również o bezpieczeństwo Twoich danych. Wyrażoną zgodę możesz cofnąć w każdej chwili.

 Tak, zgadzam się na nadanie mi "cookie" i korzystanie z danych przez Administratora Serwisu i jego partnerĂłw w celu dopasowania treści do moich potrzeb. Przeczytałem(am) Politykę prywatności. Rozumiem ją i akceptuję.

 Tak, zgadzam się na przetwarzanie moich danych osobowych przez Administratora Serwisu i jego partnerĂłw w celu personalizowania wyświetlanych mi reklam i dostosowania do mnie prezentowanych treści marketingowych. Przeczytałem(am) Politykę prywatności. Rozumiem ją i akceptuję.

Wyrażenie powyższych zgód jest dobrowolne i możesz je w dowolnym momencie wycofać poprzez opcję: "Twoje zgody", dostępnej w prawym, dolnym rogu strony lub poprzez usunięcie "cookies" w swojej przeglądarce dla powyżej strony, z tym, że wycofanie zgody nie będzie miało wpływu na zgodność z prawem przetwarzania na podstawie zgody, przed jej wycofaniem.