... masz przeżywać życie, a nie je opisywać.

'I`o samo dotyczy postaw uczuciowych; u starszych osób na ogół uczucia stają śię bardziej "zapiekłe". Gdy depresja trwa długo i gdy częste są nawroty, ?vówczas też powrót dn normalnego kolorytu jest trudny; chorzy tkwią permanentnie w subdepresyjnym nastroju. @ Prócz czynników pierwotnych (endogennych), polegających prawdopodobnie na zachwianiu równowagi pierws?ej fazy metabolizmu informacyjnego - na skutek zbyt dużej ampli- tudy wychylenia - i na zmniejszeniu elastyczności mecha- nizmów selekcyjnych, istnieją czynniki wtórne, utrudnia= jące choremu powrót do normalnego nastroju. -Depresja izo- luje człowieka od jego normalnych kontaktów; w ostre? fazie czyni go w ogóle niezdolnym ?do pracy i do życia to- warzyskiego i zmienia jego autoportret. Gdy depresja minie, nie jest łatwo wrócić do zerwanych kontaktów, podjąć z po- wrotem pracę; nie ma się już częst?j wiary w siebie; jaką się niegdyś miało; coś się w c ieku zmieniło, coś się załamało. Nie bez znaczenia jest stosunek najbliższego otoczenia do 252 t4 , chorego. Otoczenie też traci wiarę w niego, boi się, że znów może się załamać; człowiek z psychiatryczną pieczątką za- zwyczaj? w oćenie innych budzi niepewność i z trudem?zdo- ? bywä zäufanie. Przed człowie?kiem, który wyszedł z depresji, ?? piętrzą się -różnego rodzaju trudności w jego kontaktach z najbliższymi i w jego miejscu pracy, które utrudniają ? mu powrót do normalnego życia. Trudności te nie są na ogół tak wielkie, jak u chorych, którzy wyszli ze schizofrenii, ?* niemniej jednak wystarczające, by zaciemnić koloryt życia x" chorego i nie pozwolić mu cieśzyć się życiem. W schizo- @frenii odskok od rlormalnego zachowania się jest większy niż w depresji; chory schizofreniczny budzi zwykle lęk oto- czenia, co pogłębia@jeszcze przepaść między nim a jego , :śpołecznym środowiskiem. I dlatego je?o powrót dó normal- nego życia jest najeżony tyloma trudnościami: ?? Wspomniany mechanizm selekcyjny pierwszej fazy meta- ?` e, bolizmu informacyjnego powoduj że w depresji ujawniają się różnego rodzaju sytuacje konfliktowe, kompleksy itp., ?- które przy normalnych oscylacjach nastroju nie były wi- doczne lub pojawiały się tylko sporadycznie. Chory po prze- bytej depresji nieraz cierpi dalej na nerwicę, która z kolei ?? obniża jego nastrój i nie pozwala mu wrócić do normalnego kolorytu życia. U osób starszych nagła zmiana kolorytu i duża amplituda tej zmiany mogą przyspieszyć proces narastania zmian orga- nicznych w układzie nerwowym. Zagadnienie to .nie jest jeszcze dokładnie zbadane, ale wydaje się, że w długo- trwałych stanach depresyjnych u ludzi starych łatwiej do- ?ł chodzi do powstawania zespo?ów psychoorganicznych. W po- wstaniu takiego zespołu objawów nie bez znaczenia są czyn- niki wtórne, a więc przede wszystkim izolacja od otoczenia, ?? ;? utrata wiary w siebie, bezczynność itp. Powszechnie wiado- mo, jak często przejście w stan spoczynku lub innego rodzaju , wyłączenie się z dotychczasowych stereotypów życiowych wywołuje u ludzi starych szybko narastającą demencję. Wreszcie nie bez znaczenia dla utrzymywania się sub- depresyjnych zespołów jest samo leczenie. Zwykle leczenie ? środkami przeciwdepresyjnymi (tymoleptyki) kojarzy się z le- czeniem neuroleptykami, chodzi tu przede wszystkim o zmniej- ~ szenie napięcia lękowego, które w większości wypadków ;? towarzyszy depresji. Neuroleptykf, jak wiadomo, wywołują obniżenie dynamiki życiowej i nastroju. Nie wszystkie dzia= 3? ?. łają jednakowo, np