... masz przeżywać życie, a nie je opisywać.
Uboga, poniewa¿ zwalnia od szukania g³êbszych, skomplikowanych politycznych, spo³ecznych, socjo- logicznych i psychologicznych przyczyn tego faktu. Wygodna, gdy¿ odwraca uwagê od tych idei i wartoœci, z którymi socjalizm siê uto¿sami³ w Polsce. Trudno zgodziæ siê równie¿ z teori¹ o "Homo sovieticus" autorstwa ksiêdza Tischnera. Ma onajednak tê wartoœæ, ¿e przyznaje,jak glêboko w œwiadomoœci ludzkiej zakorzeni³y siê idee socjalizmu, ¿e trzeba nowych egzorcystów, by wypêdziæ ze œwiadomoœci ludzi tego "Homo sovieticusa". Byæ mo¿e by³ to w pewnym sensie przyspieszony proces przez przejêcie w³adzy przez komunistów, ale proces z natury swojej obiektywny, konieczny w rozwoju kraju. Mo¿e Polska musia³a przejœæ przez ten etap, by w najkrótszym historycznie czasie rozwi¹zaæ znaczn¹ czêœæ problemów powsta³ych po XVIII i XIX wieku, usun¹æ powa¿n¹ czêœæ zacofania, swej odstaloœci od zachodnich i po³udniowych s¹siadów, od Europy. Mo¿e w ówczesnych politycznych uwarunkowaniach œwiata i Europy byl on nieunikniony na drodze Polski do nowoczesnego pañstwa. Dziœ, w warunkach otwarcia Europy oraz procesów maj¹cych doprowadziæ do jej zjednoczenia, wyraŸnie widaæ istniej¹c¹ jeszcze odsta³oœæ Polski w stosunku do europejskich standardów. Ten obraz zacofania Polski uœwiadamia handlowa turystyka, d³ugotrwa³y kryzys gospodarczy w Polsce, dystans w stosunku do Europy Zachodniej znacznie siê powiêksza. Czêsto za przyk³ad intensywnego rozwoju podaje siê tak zwane "ma³e tygrysy": Koreê Po³udniow¹, Hongkong i Tajwan. Kraj te d®ka a³y powa¿nego skoku w swoim rozwoju. Niema³¹ rolê odegra³y w tym wzglêdy polityczne. Korea mia³a byæ oknem wystawowym kapitalizmu dla pó³nocnych Koreañczyków, Hongkong i Tajwan -dla kontynental- nych Chin. ¯adnego jednak z tych krajów nie da siê zaliczyæ do demokratycznych. Trwaj¹ w nich rz¹dy "silnej rêki", i to dziesi¹tkami lat, a b³ogos³awieñstwo amerykañskie dla tych rz¹dów nie gwarantuje praw cz³owieka dla ludnoœci tych krajów. Ze wzglêdów politycznych USA nie robi¹ z tego problemów. Trudno powiedzieæ, czy rozwój ten jest uwarunkowany metodami sprawowania w³adzy, czy jest to prawid- ³owoœæ historyczna, czy stanowi tylko wyj¹tek od regu³y? Szlak historyczny, jaki przesz³a Polska w latach 19 -81, wymaga g³êbokich analiz uwarunkowañ rozwoju procesów spo³eczno-politycz- nych, jakie zachodzi³y w tym okresie. Nie da siê sprowadziæ tego okresu wy³¹cznie do stalinowskich zbrodni. Ur¹ga te¿ rozs¹dkowi i prawdzie 262 teza, ¿e okres PRL, to okres zniewolenia narodu, marnotrawstwajego s witalnych, a polski socjalizm, to stalinowski p³ód, nie maj¹cy z polskoœci nic wspólnego. Przez ziemiê polsk¹ dwukrotnie przeszed³ walec II wojn œwiatowej, jak¿e obfitej w ofary z obu stron. Nie oszczêdza³a on ludnoœci cywilnej, zw³aszcza w czasie hitlerowskiej okupacji. W latac 1944-48 trwa³a na naszej ziemi bratobójcza walka zwolenników i przeci ników nowego systemu, realizuj¹cych koncepcje rz¹du londyñskiegc d¹¿¹cego do przejêcia w³adzy w kraju, w tym sporze o charakter w³adz nie z winy komunistów dosz³o do wojny domowej. I znowu œmieræ kosi³ ludzi po obu stronach barykady. Jest to nasza wielka narodowa tragedia Rz¹dz¹ce dziœ Polsk¹ si³y polityczne usuwaj¹ pomniki ofiar z jednc strony, stawiaj¹c je sprawcom œmierci z drugiej strony barykad5 Barbarzyñska to kultura polityczna i dziwne spojrzenie na skom plikowan¹ przesz³oœæ. Szczyty ob³udy osi¹gnê³a koncepcja przekreœlaj¹ca istnienie PRl w ogóle i forsuj¹ca bezpoœredni powrót do idei, symboli i praktyk I Rzeczypospolitej. Aktualni zwyciêzcy w wiêkszoœci wyroœli w PRL, b zdobywali wykszta³cenie i tytu³y naukowe - wyroœli, jak sami twierdz z walki z socjalistyczn¹ Polsk¹. Czy¿by ów powrót do kapitalistyczne przedwojennej Polski mia³ zast¹piæ brak przysz³oœciowych idei i pro gramowych wizji? Przy czym ten powrót do przesz³oœci stawiany jest jal ogólnikowy aksjomat, bez selektywnego okreœlenia do czego wracam a do czego wracaæ nie chcemy. Ale nie da siê wyrzuciæ na œmietnik prawi pó³wiecza z historii narodu. Nie ma te¿ powrotu do kapitalistyczne przesz³oœci bez jej krytycznej analizy. D¹¿enie do wykreœlenia PRL z œwiadomoœci narodu nie mo¿e byæ skuteczne