... masz przeżywać życie, a nie je opisywać.
Warto też wspomnieć o innym prawdopodobnym celu, jakiemu miały służyć masowe wiece. Andrzej Werblan sugeruje, że mogły one służyć spadkowi oporu przeciwko wprowadzenia podwyżki.Otóż -jak zanotował Wrblan - w czasie konferencji partii komunistycznych odbywającej się w Berlinie wkrótce po czerwcowym buncie Gierek wspomniał w rozmowie z Breżniewem: "teraz, kiedy wiece potępiły "awanturników", do sprawy po- wrócimy i lepiej ją przygotowawszy - przeprowadzimy". Wszystkie przygotowania miały Ibidem. Archiwum Państwowe w Płocku, KW PZPR, 70, k. 149-154, Protokół 14/76. " Ibidem, KZ PZPR MZRiP 10, k. 65-69, Protokół z posiedzenia egzekutywy KZ z 23 czerwca 1976 r. "Trybuna Ludu", 25 VI 1.976. ° J. Tejchma, Kulisy dymisji..., s. 21.2-213. 28 być zakończone już po powrocie I sekretarza z Berlina. Gierek nie zwrócił uwagi, że Breżniew w czasie wcześniejszej rozmowy wyraźnie pochwalał decyzję o wycofaniu się z podwyżki. Rosjanie zresztą początkowo sądzili, że Gierek wspominał o jedynie pozornych zmianach, które miały uratować autorytet władz, zostali jednak szybko wyprowadzeni z błędu. Zareagowali zdecydowanie. W czasie rozmowy sam na sam Gierek miał usłyszeć od sekretarza generalnego KPZR: "Nie zapominajcie o 1970 r. Żadnych dalszych prób podwyższania cen. To nie jest nasza rada, to nasze stanowisko. Jedyne co Wam teraz pozostaje, to uspokoić sytuację". Po tej rozmowie Gierek podobno robił wrażenie zdenerwowanego i zaskoczonego43. na Zmiana stanowiska w kwestii podwyżki znalazła swój wyraz w tekście przemówienia, jakie Gierek wygłosił 2 lipca w Katowicach w czasie wiecu podsumowującego całą kampanię propagandową. Znalazły się w nim słowa o współdziałaniu wszystkich Polaków oraz cierpliwej i wytrwał w tej dyskusji. Jak stwierdził Andrzej Werblan, oznaczało to, że w ten sposób na formalnie sprawa została zakończona. O podwyżce dyskutowano jeszcze na posiedzeniu Biura Politycznego 12 lipca. Jaroszewicz przedstawił bowiem projekt podniesienia cen skupu oraz detalicznych mięsa o 35 proc., ceny cukru zaś z 10,5 do 18 zt. Wywoływani imiennie przez Gierka członkowie Biura, wyrażając wątpliwości, odnieśli się do niej pozytywnie. Dyskusję zamknęło jednak podsumowanie dokonane przez I sekretarza, który widocznie czując osłabienie swojej pozycji w wyniku czerwcowego protestu oraz pamiętając rozmowę z Breżniewem, nie zajął żadnego stanowiska. Argumentował przy tym: "opinie są podzielone, a sprawa wymaga stuprocentowej jedności" Mimo to Gierek do sprawy nieudanej podwyżki powracał w rozmowach, powtarzając, że "koncepcje podwyżki byty absolutnie słuszne i dobre, ale społeczeństwo nie zrozumiało tego i odrzuciło", nie chciał się też zgodzić, "aby brak jednego kg mięsa przesłaniał ludziom olbrzymie osiągnięcia Polski w ostatnich latach"45. Nie sposób pozostawić tych słów bez komentarza, szef rządzącej partii był bowiem zbyt wymagający w stosunku do polskiego społeczeństwa, każąc mu zapomnieć o trudach codziennego życia, o zdobywaniu podstawowych artykułów żywnościowych w długich kolejkach, w imię osiągnięć poprzednich lat. W zgodnej opinii ekonomistów, socjologów i historyków ucieczka przed problemem narastającej nierównowagi rynkowej i odsuwanie od siebie decyzji o podwyżce do 1976 r. Było dużym błędem ze strony władz. Zamiast rozwiązać ten problem najpóźniej do drugiej połowy 1974 r., w warunkach rozwoju gospodarczego, stałej poprawy warunków życia i stosunkowo nieźle zaopatrzonych sklepów, wystąpiono z nią dopiero, gdy załamanie gospodarcze było już widoczne dla przeciętnego mieszkańca Polski, odczuwającego kryzys na własnej skórze i rozezarowanego niezrealizowanymi obietnicami° . Przewrotnie nawiązując do wielokrotnych pytań "towarzyszy radzieckich" kierowanych do "towarzyszy polskich", czy aby na pewno nie zapomnieli o grudniu 1970 r., można chyba stwierdzić, że o ile wnioski z tamtych wydarzeń wyciągnięto w resortach odpowiedzialnych za bezpieczeństwo - rozbudowano formacje milicyjne i wyposażono w nowy sprzęt, zakazano używania broni palnej - o tyle niewiele się zmieniło w zachowaniu aparatu partyjnego. Pomimo powierzchownych deklaracji spełniającego jedynie legalizującą rolę sejmu czy formalnych konsultacji ze społeczeństwem, mechanizm pozostał ten sam. Zdawało A. Werblan, Zahamowana podwyżka... ^ J. Tejchma, Kulisy dymisji..., s. 218. 5 Ibidem, s. 221. U. Radomski, Czerwiec 1976. Protest i propaganda, Warszawa 1984, s. 5