... masz przeżywać życie, a nie je opisywać.
Także prof. Mariani zapraszal o.Candido do prowadzonej przez siebie kliniki, aby badał i w razie potrzeby współdziałał z nim w przypadku niektórych osób obłożnie chorych. 45 Wywołują uśmiech ci współcześni teologowie, którzy za wielką NOWOŚĆ uważają twierdzenie, że choroby umysłowe można pomylić z opętaniem przez złego ducha. Niektórzy psychiatrzy i parapsycholodzy wypowiadają podobne stwierdzenia i są przekonani, że odkryli Amerykę. Tymczasem już w 1583 roku w dekretach Synodu z Reims, Kościół stwierdzał, że niektóre zachowania osób nasuwające podejrzenie opętania przez złego ducha, mogą być po prostu objawami chorób umysłowych. Ale wtedy psychiatria jeszcze nie istniała, a teologowie wierzyli w Ewangelię. Oprócz postawienia diagnozy, egzorcyzm ma również cel leczniczy - uwonlienie osoby od stanu, w jakim się znajduje. I tutaj rozpoczyna się często trudna i długa droga. Konieczna jest współpraca osoby opętanej z egzorcystą. Najczęściej nie jest to możliwe z następujących powodów: osoba dotknięta przez złego ducha powinna się dużo modlić, a nie potrafi, powinna często przystępować do sakramentów, a niejednokrotnie tego nie czyni; aby udac się do egzorcysty i przyjąć sakramentalia, musi przezwyciężać przeszkody, które wydają się jej nie do pokonania. Dlatego potrzebuje pomcy i wsparcia, a tymczasem w większości przypadków nikt jej nie rozumie. Ile potrzeba czasu, aby wyleczyć osobę dotkniętą działaniem złego ducha? Na to pytanie nikt nie potrafi dać odpowiedzi. To Bóg wyzwala, działając z boską wolnością, chociaż z pewnością uwzględnia modlitwy zanoszone przez wstawiennictwo Kościoła. Ogólnie można powiedzieć, że czas knieczny zależy od początkowej mocy opętania przez złego ducha i od ilości dni, które upłyną między opętaniem a egzorcyzmem. Miałem przypadek czternastoletniej dziewczyny, opętanej przez kilka dni, która zachowywała się jak owładnięta szałem: kopała 46 gryzła, drapała. Wystarczył kwadrans egzorcyzmu, by ją całkowicie uwolnić. W pierwszej chwili upadła na ziemię jak martwa, tak że przywodziło to na pamięć wydarzenie ewangeliczne, mówiące o uwolnieniu przez Jezusa chłopca od złego ducha, którego nie mogli wypędzić Jego uczniowie. Po kilku minutach odzyskała równowagę psychiczną, biegała po podwórku i bawiła się ze swoim braciszkiem. Tego rodzaju przypadki są jednak bardzo rzadkie i mają miejsce wówczas, gdy opętanie przez złego ducha jest lekkie. Najczęściej egzorcysta ma do czynienia z przypadkami ciężkimi. Dzisiaj o egzorcyście prawie nikt już nie myśli. Podaję typowy przypadek. Oto dziecko zdradza dziwne objawy; rodzice nie zwracają na to uwagi sądząc, że to nic ważnego; oceniają początkowe objawy jako lekkie. Potem, gdy się one zaostrzają, zaczynają się zwracać do lekarzy: korzystają z pomocy jednego, później innego lekarza, zawsze jednak bezskutecznie. Przyszła do mnie dziewczyna w wieku siedemnastu lat, która odwiedziła już główne kliniki Europy. W końcu, po naradzie z przyjacielem czy kolegą, doszła do przekonania, że tutaj nie chodzi o chorobę spowodowaną przyczynami naturalnymi, wobec tego powzięła myśl, aby skorzystać z pomocy jakiegoś czarownika. Od tej chwili choroba początkowa przybrała na sile. Tylko przypadkiem, w następstwie nie wiadomo czyjej namowy, udała się do egzorcysty. A tymczasem minęło wiele lat i choroba coraz bardziej się "zakorzeniała". Słusznie zatem pierwszy egzorcyzm mówi o "wykorzenieniu i zmuszeniu do ucieczki" złego ducha. W takim przypadku trzeba dokonać wielu egzorcyzmów, a często nawet powtarząc je przez lata i nie zawsze dochodzi do zupełnego uwolnienia od złego ducha. 47 Powtarzam więc, że czas uleczenia zależy od Boga. Wielką pomocą jest wiara egzorcysty i wiara osoby przyjmującej egzorcyzm. Pomagają też modlitwy uzdrawianej osoby, jej rodziny oraz innych osób, zwłaszcza zakonnych sióstr klauzurowych, wspólnot parafialnych i grup modlitewnych proszących o uwolnienie. Pomocą jest również stosowanie z wiarą wody egzorcyzmowanej lub przynajmniej poświęconej, oleju egzorcyzmowanego i soli egzorcyzmowanej. Do egzorcyzmowania wody, oleju i soli nie potrzeba egzorcysty, może tego dokonać każdy kapłan. Musi to jednak być kaplan, który wierzy w to, co robi, i wie, że dla tego celu w Rytuale znajdują się specjalne błogosławieństwa. Tacy kapłani nalezą do rzadkości... W dalszej części książki powrócę do wspomnianych sakramentaliów. Podstawowe znaczenie dla każdego czlowieka ma przyjmowanie sakramentów i prowadzenie życia zgodnego z Ewangelią