... masz przeżywać życie, a nie je opisywać.
Zob. też sztadlan. Natan - nadworny prorok za panowania króla Dawida. Natan był nauczycielem syna Dawida Salomona. Niejednokrotnie stawiał czoło obra-źliwym atakom swego pana i zganił go za odebranie -> Batszeby jej mężowi i zaaranżowanie śmierci tego ostatniego w celu jej poślubienia (2 Sm 12). Natan znalazł się pod stałą obserwacją ludzi Dawida pilnujących, by prorok nie wyjawił innym szczegółów monarszego grzechu. Natan z Gazy (1643-80) - prorok sabataizmu. Studiował kabałę, uprawiał ascezę i porozumiewał się z duszami zmarłych. W 1665 miał trwające cały dzień widzenie Boga, podczas którego pozostawał w transie, włosy stały mu dęba, a kolana dygotały. W wizji tej anioł wyjawił mu, że wkrótce nastanie era mesjańska, a Natan odkrył wyryte na Tronie Chwały imię Mesjasza, które brzmiało -> Sabataj Cwi. Gdy zatem Sabataj Cwi zjawił się u niego po kaba-listyczną poradę na swe dziwne psychiczne przypadłości, pragnąc poznać korzenie swej duszy, Natan przekonał go o jego mesjańskim posłannictwie. Później utrzymywał, że pewien starodawny manuskrypt, który odnalazł, wymieniał imię Sabataja Cwi jako Mesjasza. To dzięki wysiłkom Nalana sabataizm stał się ruchem masowym. Propagował go w listach, podczas wizyt w gminach żydowskich, nawet tak odległych jak te w Indiach, oraz w pismach kabalistycznych. Udał się nawet do Rzymu, by wziąć udział w kabalistycznych obrzędach skierowanych przeciwko papieżowi. Natan ogłosił rok 1666 początkiem ery mesjańskiej, a post aw świętem mesjańskim. Nawoływał ludzi do żałowania za grzechy, które przyspieszy kres ziemskich czasów. Gdy Sabataj Cwi przeszedł na islam, Natan usprawiedliwiał ten akt od- 198 szczepieństwa tym, że Mesjasz musi zstąpić na samo dno otchłani zła, by wybawić uwięzione tam iskry świętości. Po śmierci Sabataja Cwi obwieścił, że to tylko zniknięcie, po którym wkrótce pojawi się ponownie. Twierdził, że w duszach tych, którzy zachowali wiarę w Sabataja Cwi, tkwi cząstka duszy króla Dawida. Sam Natan uchodził za ponowne wcielenie Izaaka Lurii. nazyrejczyk (hebr. "nazir") - osoba, która w czasach biblijnych ślubowała powstrzymywać się od picia wina, obcinania włosów i kontaktu ze zmarłymi. Pod koniec okresu obowiązywania przysięgi składano pokutną ofiarę jako zadośćuczynienie za rezygnację z przyjemności Bożego świata. Wyjątkowo zdarzało się, że ślubowanie nazyrejskie rozciągało się na całe życie, jak w przypadku -> Samsona (Sdz 13). Decyzja zostania nazyrejczykiem mogła być wynikiem reakcji na uprzytomnienie sobie fatalnych następstw picia alkoholu, jak to bywało w przypadkach kobiet podejrzanych o cudzołóstwo. Obecnie śluby nazyrejskie praktykuje się jedynie wśród -> Pałaszy. Zob. też Absa-lom; Szymon Sprawiedliwy. nebich (jid., "biedactwo" lub: "Co za pech!") - tym mianem określa się kogoś, komu ciągle nic się nie udaje pomimo usilnych starań z jego strony. Jest to wyrażenie pokrewne grupie innych terminów odnoszących się w jidysz do ludzi pechowych, lecz różni się od nich zabarwieniem. Za powiedzeniem o kimś -> szlemiel lub szlimazel ("pechowiec") kryje się w domyśle pewna doza krytycyzmu, podczas gdy w słowie "nebich" pobrzmiewa raczej współczucie. Nebich to zwyczajna osoba znajdująca się w kiepskiej sytuacji, a opisowi jej losu towarzyszy wykrzyknik: "Co za pech!" Przykładowo: "Pan Cohen, nebich, zostawił swój wygrany kupon loteryjny w spodniach, które oddał do pralni chemicznej". Nebich to ulubiona postać literatury jidysz, jak w opowiadaniu I .L. Pereca "Bończe Zweig". Za życia bohatera tej opowieści wszystko idzie źle, a on przyjmuje to z rezygnacją. Po śmierci wędruje do nieba, gdzie wita go cały niebiański dwór, a z racji świętego żywota proponuje mu się spełnienie wszelkich życzeń. Niestety, nie przy- Natan upominający Dawida (Rembrandt) Portret Natana z Gazy, proroka ruchu sabai- stycznego 199 chodzi mu na myśl nic poza tym, że chciałby mieć codziennie na śniadanie bułkę z masłem. Nebich. Nehemiasz zob. Biblia; Ezdrasz neila [aszk. nejłe] (hebr., "zamknięcie") - modły kończące liturgię Jom Kipur. Neilę odmawia się z nastaniem zachodu -> słońca, a jej nazwa wskazuje, że zamykają się wrota niebios