... masz przeżywać życie, a nie je opisywać.
Rada Najwyższa podjęła 25 czerwca 1919 r., jako rozwiązanie tymczasowe, decyzję przejścia Galicji wschodniej pod czasowy zarząd Polski. Uzupełniono to warunkiem przyznania autonomii temu terytorium oraz przeprowadzenia tu plebiscytu. Wojska Ukrainy Naddnieprzańskiej, walcząc na Wołyniu z Polską, prowadziły równocześnie działania wojenne przeciwko Armii Czerwonej pod hasłami budowy niezależnego, burżuazyjnego państwa ukraińskiego. Dlatego też polskie dowództwo naczelne zawarło, zgodnie z koncepcjami federacyjnymi Piłsudskiego, rozejm z armią Petlury, ustalając we wrześniu 1919 r. linię demarkacyjną wzdłuż Zbrucza. ¦ Tymczasem z południa Rosji rozpoczął ofensywę wspierany przez koalicję De-nikin, kierując ją zarówno przeciwko Armii Czerwonej, jak i Petlurze. Wojska jego opanowały Kijów i rozpoczęły pochód na Moskwę. Denikin szedł z hasłem odbudowy niepoc Jtinej kapitalistycznej Rosji, zwalczał więc nacjonalistyczny ruch ukraiński. Co do Polski gotów był ewentualnie zgodzić się na jej odbudowę w ściśle etnicznych granicach. Ostateczną decyzję w tej sprawie podjąć miała konstytuanta rosyjska. Zamierzenia Denikina kolidowały z polityką Piłsudskiego, który jednak pod naciskiem koalicji nawiązał z nim stosunki. Zatrzymał jednak przejściowo antyradziecką ofensywę, zachowując neutralność wobec walk między Armią Czerwoną a Denikinem. Ułatwiło to niewątpliwie działalność przeciwko Denikinowi. Wojska polskie znajdowały się wówczas na linii rzek: od Zbrucza poprzez Słucz, Berezynę aż do Dźwiny. W październiku rozpoczęły się nowe rokowania pol-sko-radzieckie. Piłsudski polecił zawiadomić delegację radziecką o swej neutralności, odrzucił jednak możliwość zawarcia pokoju. Swój stosunek do obu walczą- 132 cych stron określił w dyrektywach udzielonych podwładnym w sposób następujący: „Zarówno bolszewikom, jak i Denikinowi jedno jest tylko do powiedzenia — jesteśmy potęgą, a wyście trupy... Jeśli gdziekolwiek i kiedykolwiek was nie biję, to nie dlatego, że wy nie chcecie, ale dlatego, że ja nie chcę. Lekceważę, pogardzam wami..."124 Rzecz nie wymaga komentarza. 21 listopada 1919 r. zapadła nowa decyzja Rady Najwyższej w sprawie Galicji wschodniej. Polska miała otrzymać na lat 25 mandat do zarządzania tym terytorium, wyposażonym w szeroką autonomię, z własnym sejmem, sądownictwem, specjalnymi formacjami wojskowymi itp. 22 grudnia jednak Rada Najwyższa postanowiła zawiesić wykonanie tej decyzji. Tymczasem zapadło inne ważne postanowienie. 8 grudnia opublikowano uchwałę Rady Najwyższej z 2 grudnia w sprawie wschodnich granic Polski. Przyjmując za podstawę kryteria etniczne, ustaliła ona linię graniczną obszarów, na który^irźezwolono Polsce zorganizować własną administrację. Linia przebiegała w zasadzie wzdłuż dawnej granicy Królestwa Polskiego, na Bugu i dalej na północ, pozostawiając po stronie polskiej Białostocczyznę aż do Niemna, a stamtąd przez Suwalszczyznę, zgodnie z linią Focha. Deklaracja nie przesądzała o późniejszych decyzjach w sprawie definitywnych wschodnich granic Polski, zastrzegała nawet prawo Polski do wystąpienia o terytoria położone na wschód od tej linii.125 Rząd polski jednak po wyparciu z Galicji wschodniej oddziałów ukraińskich traktował cały jej obszar jako integralną część państwa. Podobnie postępowano z obszarami Białostocczyzny, położonymi na zachód od Niemna. Inną natomiast metodę zastosowano wobec zdobytych ziem ukraińskich, białoruskich i litewskich, nale- 133 żących przed wojną do cesarstwa rosyjskiego. Wprowadzono tam Zarząd Cywilny Ziem Wschodnich z Komisarzem Generalnym, podporządkowanym Naczelnemu Dowództwu Wojsk Polskich. Rząd nie miał na tych terenach nic do powiedzenia. Sejm pozbawiono prawa kontroli w odniesieniu do nich. Komisarz Generalny wydawał przepisy, które nie obowiązywały na innych obszarach państwa, nie miały tam też mocy prawnej żadne ustawy uchwalone przez sejm. Ziemie te więc nie korzystały ze zdobyczy, które stały się udziałem ludności w młodym państwie polskim. Administrację ich oddano w ręce bądź ludzi oddelegowanych z wojska, bądź też miejscowych obszarników polskich. Nie-Polaków, nawet jeśli byli zwolennikami zbliżenia z Polską, nie dopuszczano do współpracy. Wkrótce zresztą brutalne metody działania tej administracji, traktującej zdobyty teren jak kolonię, spowodowały poważne osłabienie wpływów polskich wśród miejscowej ludności. Tymczasem w kraju... Angażowanie się Polski w antyradziecką interwencję wywierało wpływ na wewnętrzną sytuację w kraju. Przeciwko wojnie i zaborczej polityce rządu protestowali często robotnicy, co niejednokrotnie prowadziło do ostrych represji. Dążenie rządu do zapewnienia wojsku aprowizacji na froncie spowodowało m.in. brutalną likwidację strajku robotników rolnych w październiku 1919 r. W końcu listopada podał się do dymisji gabinet Pa-derewskiego. Jedną z głównych przyczyn dymisji była uchwała wersalskiej Rady Najwyższej w sprawie autonomii Galicji wschodniej, co oceniano jako klęskę polityczną rządu. Gabinet Paderewskiego nie miał poparcia w sejmie. Endecja uważała, że premier zbytnio ule- 134 ga Piłsudskiemu, Piłsudski natomiast chciał się go raczej już pozbyć, ponieważ szef rządu ujawniał niekiedy zbytnią samodzielność