... masz przeżywać życie, a nie je opisywać.
Obejmujemy się wzajemnie po prostu z przyjaźni w celu przekazywania naszego szczęścia i radości. Czy nie odbiegamy jednak daleko od naszego instynktu, korzystając z mowy przez dotyk jedynie w przypadku płaczu z bólu albo zatroskania lub też w związku z pożądaniem płciowym? Czy nie obawiamy się okazywać dotykaniem jedynie uczucia, chęci przyniesienia ulgi albo leczenia? Masaż, shiatsu i refleksologia W książce tej pokażemy, jak można korzystać z technik dotykania nie tylko do rozluźniania i poprawiania dobrego samopoczucia członków rodziny i przyjaciół, ale do pogłębiania rozumienia samego siebie i innych. Trzy metody leczenia dotykaniem - masaż, shiatsu i refleksologia — różnią się znacznie wynikami i sposobem stosowania. Wszystkie trzy wykorzystują zdolność regeneracyjną ustroju, pobudzając ją u każdego indywidualnie. Proponujemy zaczynać uczenie się leczenia od tej metody, która najbardziej pasuje do twojego temperamentu. Chyba najłatwiejszy do opanowania jest masaż, ponieważ polega on na ruchach, wykonywanych przez każdego w sposób naturalny. Shiatsu i refleksologia wymagają bardziej precyzyjnego podejścia. Masaż obejmuje systematyczne gładzenie, ściskanie i ugniatanie tkanek miękkich całego ciała, aby je doprowadzić do stanu całkowitego rozluźnienia. Osoba masowana jest naga albo ubrana częściowo. Skórę natłuszcza się olejkami. Po nauczeniu się podstawowej kolejności działań zaczniesz postępować zgodnie z własną intuicją i dostosujesz techniki do potrzeb masowanego. Podczas masażu twoje ręce płyną w sposób ciągły po rozległych powierzchniach ciała, natomiast w shiatsu i refleksologii większość czasu poświęca się uciskaniu małych powierzchni lub punktów. Shiatsu jest japońskim systemem leczenia fizycznego, z użyciem palców rąk — w tym kciuka, łokci, kolan albo stóp. Różni się on od masażu podstawową zasadą: o ile masaż działa głównie na mięśnie, więzadła oraz ścięgna i wpływa szczególnie na równowagę między krwią a chłonką, o tyle shiatsu koncentruje się na punktach uciskania (tsubos), aby równoważyć energię życiową ki w meridianach. Ponieważ w obu omawianych technikach uwzględnia się całe ciało, shiatsu może obejmować układy: mięśniowy, krążenia krwi i chłonki, a podczas masażu bywają dotykane punkty uciskania i meridiany. Shiatsu wykonuje się u pacjenta ubranego. Shiatsu jest szczególnie skuteczny w medycynie zapobiegawczej i przywracaniu energii ludziom osłabionym lub w okresie ich rekonwalescencji po chorobie. W refleksologii korzysta się z kciuka oraz innych palców ręki i oddziałuje się na małe punkty („reflexes") na stopach. Te punkty mają połączenia z różnymi częściami ciała. Tak więc wpływając na nie, oddziałujesz w rzeczywistości na całe ciało. Głównym pożytkiem z refleksologii jest rozluźnienie, ale także poprawienie ukrwienia i działania bodźców nerwowych. POCZĄTEK Aby podjąć praktykę masażu, wszystkim, czego potrzebujesz, są: troskliwość i wrażliwość, trochę czasu i energii oraz para dobrych rąk. Niezależnie jednak od decyzji, której metod dotykowych chcesz się uczyć, pewne ważne zasady wspólne odnoszą się do każdej z nich. Po pierwsze, warto jest zadać sobie trud opracowania najpierw scenerii, żeby być dobrze przygotowanym do działania, zanim się je rozpocznie. Niech pokój będzie ciepły i przytulny, wyposażony w poduszki, jaśki, pledy, prześcieradła i ręczniki, olejki lub puder, które powinny być pod ręką. Przerwałoby się przecież ciągłość postępowania, gdyby się musiało zrobić przerwę na szukanie piecyka albo uzupełnienie olejku. Cały sens ćwiczenia zostałby zniweczony, gdyby osoba masowana nie mogła się rozluźnić tylko dlatego, że jest jej zimno lub niewygodnie. Pomyśl także o tym, czego mógłbyś potrzebować dla własnej wygody. Aby dobrze wykonać masaż albo shiatsu, trzeba założyć ubiór, umożliwiający swobodę ruchu. Podczas każdej zmiany pozycji w czasie zabiegu musisz czuć się rozluźniony. Nigdy nie działaj w pozycji nawet trochę niewygodnej, myśląc, że ta niewygoda minie. Ona nie przeminie, a twoje napięcie przekażesz partnerowi. Twoja wygoda, jako osoby dającej, wiąże się ściśle z twoją postawą i oddechem. Czy siedzisz, czy klęczysz, czy też stoisz, musisz mieć poczucie równowagi i rozluźnienia. Aby umożliwić swobodny przepływ leczącej energii, należy mieć wyprostowane plecy, nigdy nie pochylone lub zgięte. Ruchy wykonywać, rozpoczynając od brzucha i miednicy, uciskać siłą całego ciała, a nie wyłącznie rąk i ramion. Jeżeli będziesz oddychać w sposób pełny i pozwolisz ciału „tańczyć" podczas poruszania się, unikniesz napięcia oraz zmęczenia i zakończysz zabieg, mając tyle samo siły co przed jego rozpoczęciem. Kluczowe dla powodzenia każdej terapii dotykowej są stan twojego umysłu i postawa partnera. Powinieneś uważać każdą sesję za nowe doświadczenie i okazywać każdemu opiekuńczość, zainteresowanie i szacunek. Przed podjęciem zabiegu powiedz biorcy, co zamierzasz robić i zorientuj się, czy są jakieś szczególne problemy. Zachęć partnera do przerywania zabiegu, jeżeli poczuje się on niewygodnie albo poskarży się na zbyt lekkie lub silne uciskanie. Natomiast nie wdawaj się w rozmowy. Straciłbyś wtedy koncentrację i dokładność spokojnego, zogniskowanego dotykania na rzecz nadużywanej gadaniny o dniu powszednim. Nigdy nie podejmuj się zabiegu, gdy jesteś w złym nastroju, rozgniewany albo gdy się źle czujesz. Traciłbyś wtedy energię, a twój zły humor udzielałby się pacjentowi. Do zachowania prawidłowej postawy pomogłoby ci trwanie w koncentracji i poświęcenie pacjentowi całej uwagi. Wielu z nas spędza znaczną część życia na rozpamiętywaniu przeszłości lub niezobowiązującej trosce o przyszłość, tracąc to, co dzieje się właśnie teraz. We wszystkich terapiach dotykaniem istotne jest myślenie o tym, co dzieje się w tej chwili, bo oderwanie się myślą w inne rejony osłabi lub inaczej skieruje leczącą energię, przekazywaną za pomocą rąk. Kiedy jesteś skoncentrowany, kieruje tobą twoja intuicja i łatwiej wyczuwasz, gdzie w organizmie pacjenta znajdują się źródła napięcia i nie-zrównoważenia energii. Będziesz umiał znaleźć właściwy sposób dotykania każdej części jego ciała i odróżniać „właściwy cios" od nadmiernego uciskania. Jeżeli jednak twoje myśli zaczynają „zbaczać z kursu" w czasie pracy, sprowadź je zwyczajnie na odpowiedni tor i uspokój umysł, koncentrując się na oddychaniu. Praca z zamkniętymi na pewien czas oczami pomoże ci utrzymać kontakt z twoim działaniem i zachowaniem